Białystok. Młodzieżowy Strajk Klimatyczny zapowiada protesty. Uczniowie będą pikietować urzędy: miejski, marszałkowski, wojewódzki

Nie zraża ich to, że są wakacje i akcja protestacyjna może się odbić małych echem.

Bardziej od liczby uczestników protestów zależy nam na zwróceniu uwagi przez decydentów tych urzędów przed, którymi będzie protestować - mówi Katarzyna Żamojda, aktywistka MSK Białystok. - By zauważyli nas urzędnicy i zaczęli jakiś dialog.

Zobacz:Skandal na wiecu Andrzeja Dudy. Seksualny atak na aktywistki Młodzieżowego Strajku Klimatycznego

Protestują, bo ich zdaniem o pilnej potrzebie zredukowania emisji gazów cieplarnianych mówi się za mało, a temat ten
nie jest nagłaśniany adekwatnie do jego wagi.

- Społeczeństwu wciąż brakuje świadomości tego, w jak krytycznym momencie dla naszego świata się znajdujemy - uzasadniają uczniowie z Młodzieżowego Strajku Klimatycznego. - Polkom i Polakom nie tłumaczy się, że bez podjęcia natychmiastowych i stanowczych działań, procesy nagrzewania się Ziemi przekroczą punkty bez powrotu i zaczną napędzać się same. Nasze dobre jutro zależy od tego, czy będziecie zdecydowanie i rzeczowo informować o kryzysie klimatycznym już dziś.

Aktywiści podkreślają, że zależy im ogromnie również na edukacji klimatycznej, która powinna jak najszybciej zostać wprowadzona do szkół na wszystkich szczeblach kształcenia.

- I między innymi o to będziemy apelować do miejskich urzędników, prezydenta, marszałka i wojewody - podkreślają aktywiści

I dlatego protestują. Już w najbliższy piątek [31.07.2020] od godz. 11 do 13 będą siedzieć przed białostockim magistratem przy ulicy Słonimskiej 1. Podobną pikietę zorganizują w tych samych godzinach dwa tygodnie później [14.08.2020], ale już przed budynkiem Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego przy ul. Wyszyńskiego 1. Ostatnią odsłoną będzie protest na koniec wakacji [31.08.2020] przed budynkiem Podlaskiego Urzędu Wojewódzkiego przy ul. Mickiewicz 3

Zobacz:Ceny żywności: Będzie sucho i drogo. Bardzo drogo