Białystok. Młodzi dla Wolności zaprezentowali rozwiązania jakie Konfederacja proponuje w celu poprawy sytuacji w polskich szkołach

Przedstawiciele Młodych dla Wolności zwrócili uwagę, że młodzież uczy się nadal tym samym schematem. - Od 1999 roku nie mieliśmy poważnej rozmowy na temat zmiany systemu edukacji. Wszystkie zmiany wprowadzane dotychczas były pozorowane. Nie wpływały realnie na poprawę polskiego systemu edukacji. Dlatego żądamy od Ministerstwa Edukacji, aby podjęło dyskusje na temat zmian w polskim szkolnictwie -mówił przedstawiciel Młodych dla Wolności Michał Wróblewski.

Wiceprezes Regionu Podlaskiego Młodych dla Wolności Paweł Wnorowski przedstawił wady systemu edukacji. - Obecny system zniechęca uczniów do nauki. Duży odsetek Polaków po zakończeniu szkoły przestaje czytać książki. Młodym ludziom należy pomóc szukać wiedzy samemu. Szkoła nie przekazuje informacji, które przydałyby się w dorosłym życiu. System jest przepełniony wiedzą, która nie przyda się w życiu człowieka. Sprzeciwiamy się także upolitycznieniu szkół - mówił Paweł Wnorowski.

Przedstawiciel Młodych dla wolności zaprezentował założenia projektu bonu edukacyjnego.

Jako Konfederacja dokonamy tego emitując bon edukacyjny, umożliwiający każdemu rodzicowi opłacenie nauki jego dziecka. To zaowocuje wzrostem zróżnicowania i konkurencji szkół. Dzięki wprowadzeniu bonu pieniądze trafią do tych szkół, które kształcą zgodnie z oczekiwaniami rodziców i tym samym przyciągają uczniów. Bony spowodują powstanie zdrowej konkurencji na rynku usług edukacyjnych, dzięki czemu wzrośnie jakość kształcenia, a szkoły szybciej dostosują się do rzeczywistości, gdyż te, które pozostaną skostniałymi skansenami, nie będą wybierane - przekazał członek Młodych dla Wolności Jacek Wawrentowicz