Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. Mieszkańcy proponują zmiany tras przejazdu autobusów niektórych linii. Uważają, że są one dziś absurdalne

wal
Linia 22 łączy obecnie stadion miejski i dworzec PKS. Czytelnik proponuje, by między tymi dwoma jej punktami docelowymi zmienić trasę przejazdu
Linia 22 łączy obecnie stadion miejski i dworzec PKS. Czytelnik proponuje, by między tymi dwoma jej punktami docelowymi zmienić trasę przejazdu
Mieszkańcy uważają, że wprowadzenie tych zmian nie spowoduje zwiększenia kosztów funkcjonowania linii, ewentualnie niewielkie wydłużenie tras, a przełoży się na znaczące udogodnienia dla pasażerów

Jako przykład podają linię 22.

- To chyba, to chyba najbardziej zmarnowany potencjał wśród białostockiej tras - pisze Czytelnik w mailu (imię i nazwisko do wiadomości redakcji). - Linię wycofano nie wiadomo dlaczego z Białostoczka, a to, że tam zajeżdżała, w serce osiedla, było rewelacyjnym rozwiązaniem.

Podkreśla, że ponadto linia 22 jedzie przez długi odcinek pustą ul. Branickiego i pustą Ciołkowskiego, gdzie jest parę domów i ogródki działkowe.

- Postuluję, by autobus dojeżdżał do Białostoczka, a ponadto, z Branickiego powinien jechać ul. Dojlidy Fabryczne, Myśliwską, Wiewiórczą, Żurawią, Mickiewicza, Ciołkowskiego i dalej stałą trasą. W ten sposób linia, zamiast wozić powietrze przez 6 czy 7 km, zapewniłaby dojazd z Białostoczka i Osiedla Piasta do: Sądu Rejonowego, strefy ekonomicznej, Starostwa Powiatowego, Archiwum Państwowego, Białostockiego Parku Naukowo-Technologicznego, Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego - wylicza Czytelnik.

Według niego obecna trasa 22 przez ul. Branickiego i Ciołkowskiego nie ma sensu.

- Tam jeżdżą po dwie lub trzy osoby. A nawet niewielkie odgięcie tej linii na Dojlidy od razu by diametralnie zmieniło sytuację - uważa Czytelnik.

I pyta: po co ktoś ma jechać z Osiedla Piasta linią 22 w kierunku stadionu, jak po drodze, przez 6 czy 7 km linia nie mija ani jednej instytucji i dojeżdża do pustych okolic stadionu, gdzie też nikt nie wsiada ani nie wysiada.

Jego zdaniem ponadto każdy kurs tej linii ponadto powinien być przedłużony do Kleosina lub przynajmniej pętli Filipowicza.

Przypomnijmy, że linia 22 została wycofana z Białostoczka na czas remontu alei Tysiąclecia. Modernizacja zakończyła się pod koniec stycznia, ale autobus na poprzednią trasę nie wrócił. Co więcej, władze miasta zapowiedziały wycofanie jej także z ul. Poleskiej na odcinku od ronda św. Faustyny Kowalskiej do Bohaterów Monte Cassino.

- Zmiana ma ułatwić dostęp do komunikacji miejskiej i centrum Białegostoku poprzez połączenia dostępne z ulicy Jurowieckiej oraz z centrum przesiadkowego zlokalizowanego przy skrzyżowaniu ulic Sienkiewicza-Piłsudskiego -uzasadniał sekretarz miasta Krzysztof Karpieszuk.

W zeszłym roku władz miasta tłumaczyły też dlaczego linia 22 nie zahaczy głębiej o osiedle Dojlidy.

- Niestety, ulica Żurawia jest za wąska, aby mogły nią przejeżdżać autobusy komunikacji miejskiej. Trzeba byłoby też wprowadzić zakaz parkowania na tej ulicy, a na to raczej nie byłoby zgody mieszkańców - tłumaczyła Anna Kowalska z departamentu komunikacji społecznej Urzędu Miejskiego w Białymstoku.

Postulaty zmiany tras linii 22 to nie jedyne jakie proponują mieszkańcy. Wskazują na potrzebę korektę przebiegu "25"

- Od skrzyżowania Bitwy Białostockiej z Andersa linia zamiast "cofać" się w kierunku Świętokrzyskiej, gdzie nikt nie wsiada i nie wysiada, a ponadto są tam inne linie, np. 16, powinna być skierowana ul. Andersa, Wasilkowską, Towarową, Piastowską do pętli na ul. Sybiraków. Zmiana nie jest duża, a połączy Wygodę oraz Osiedle Piasta z Białostoczkiem, Zielonymi Wzgórzami, Słonecznym Stokiem - wylicza Czytelnik. - Ponadto zapewni dojazd z osiedla Piasta w kierunku Giełdy Owocowo-Warzywnej. Obecnie te tereny nie są bezpośrednio skomunikowane, a poruszanie się z przesiadkami w zasadzie nie jest możliwe.

Uważa też, że należy też zmienić trasę 28. Linia, jadąc od krańca Żyzna-Cmentarz w kierunku pętli Słoneczny Stok, zamiast jechać prosto Zwierzyniecką, Kopernika, a później przy Hetmańskiej, powinna być skierowana z ul. Zwierzynieckiej w ul. Wiejską, Kawaleryjską, Pułaskiego, Dubois, Św. Jerzego, Paderewskiego, do Zielonogórskiej i dalej stałą trasą. W ten sposób Nowe Miasto by w końcu uzyskało połączenie z Zielonymi Wzgórzami.

- Między tymi dzielnicami można by dojechać autobusem w 5 minut, a nie w 50 - podkreśla Czytelnik. - Linia 28 jedzie bez sensu pustą Kopernika, gdzie jeździ 6 oraz 20 i gdzie jest kilka domów i prawie nikt nie wsiada, a potem 2 kilometry Hetmańską, gdzie są tylko pola. Proszę spojrzeć, jaki to jest absurd.

Jak oceniacie proponowane zmiany? Czy inne linie też potrzebują korekty? Zapraszamy do dyskusji.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny