Nasza Loteria

Białystok. Miała się opiekować staruszką. Pobiła ją, okradła i uciekła [ZDJĘCIA]

Agata Sawczenko
Agata Sawczenko
Miała się mamą opiekować, a zrobiła ją kaleką do końca życia - martwi się Agnieszka Zgiet. Razem z braćmi zatrudniła do opieki nad chorą matką młodą kobietę. Ta - najpierw urządziła libację, potem staruszkę pobiła, okradła, a na koniec zostawiła zupełnie bez opieki.
Miała się mamą opiekować, a zrobiła ją kaleką do końca życia - martwi się Agnieszka Zgiet. Razem z braćmi zatrudniła do opieki nad chorą matką młodą kobietę. Ta - najpierw urządziła libację, potem staruszkę pobiła, okradła, a na koniec zostawiła zupełnie bez opieki. Aleksandra Zgiet
Miała się mamą opiekować, a zrobiła ją kaleką do końca życia - martwi się Agnieszka Zgiet. Razem z braćmi zatrudniła do opieki nad chorą matką młodą kobietę. Ta - najpierw urządziła libację, potem staruszkę pobiła, okradła, a na koniec zostawiła zupełnie bez opieki.

Joanna Zgiet ma 79 lat. Jest po operacji guza mózgu, ma jednostronny niedowład ciała. Potrzebuje całodobowej opieki. Rodzina zatrudniła więc dwie opiekunki, które przebywały z nią 24 godziny na dobę. Zmieniały się co dwa tygodnie. Niestety, jedna z nich zrezygnowała z pracy. Akurat wtedy, gdy córka miała zaplanowany dłuższy wyjazd służbowy, a jeden z synów - wakacje.

Dali więc ogłoszenie w internecie. Zgłosiła się młoda, miła kobieta.

- Nie mogłam się dziwić, ile w niej empatii, ile serdeczności, cierpliwości dla starszej kobiety. Dosłownie anioł - mówi Agnieszka Zgiet, córka pokrzywdzonej staruszki, która przez prawie tydzień obserwowała pracę nowej opiekunki. Postanowiła więc zostawić z nią mamę. Zaopatrzyła lodówkę w jedzenie na dwa tygodnie, dała opiekunce jeszcze pieniądze na bieżące zakupy. I pojechała.

Pobicie w Wasilkowie. Dwóch członków klubu motocyklowego pobiło mężczyznę. Policja szuka świadków

W Białymstoku został jeszcze jeden z braci. I co jakiś czas zaglądał do mamy. Wszystko było w porządku. W poniedziałek, 29 lipca, również był w mieszkaniu. Dwa razy. I znów wszystko ok.

Następnego dnia obowiązki nie pozwoliły mu na wizytę. A w środę - rodzinę zaalarmował rodzinę telefon od drugiej opiekunki, która przyszła na swoją zmianę. Okazało się, że nie mogła dostać się do mieszkania. Dzwoniła i dzwoniła domofonem, ale nikt nie odbierał. Na klatkę schodową wpuścili ją sąsiedzi. A drzwi od mieszkania nie były zamknięte na klucz. W środku zastała pobitą panią Joannę.

Pobili go i ukradli telefon, bo zrobił im zdjęcie, jak pili alkohol. Rozbój na Waszyngtona w Białymstoku

- Jak opowiada mama, w nocy z poniedziałku na wtorek opiekunka zrobiła w domu libację. Bardzo cichą, bo sąsiedzi nic nie słyszeli. Ale kazała się mamie odwrócić do ściany, a sama z dwoma mężczyznami piła alkohol - mówi Agnieszka Zgiet.

Rano było jeszcze gorzej. To wtedy opiekunka pobiła swoją podopieczną. - Zaprowadziła ją do łazienki. A mama przecież potrzebuje czasu, chwyciła się na chwile za grzejnik. Ta kobieta pociągnęła mamę za lewą rękę, zaczęła szarpać, w końcu oderwała mamę od tego grzejnika i rzuciła nią o podłogę w przedpokoju, mama uderzyła głową o terakotę i straciła na chwilę przytomność. Potem, szarpiąc ją, podniosła, pociągnęła do pokoju i rzuciła na łóżko. Mama krzyczała, że ją boli. Wtedy opiekunka pobiła ją pięściami po głowie i całym ciele. "Dobrze ci tak" - mówiła.

Potem wzięła jakiś ostry przedmiot, którym zaczęła kłuć prawą dłoń i lewą niesprawną nogę.

Następnie kobieta została pozostawiona samej sobie w domu, bez kolacji i leków, które musi przyjmować. - Przed wyjściem jeszcze rozkryła mamę, zabrała komplet kluczy od domu , trochę rzeczy z domu i pieniądze, które mama trzymała w modlitewniku - opowiada pani Agnieszka. - Do tej pory mama poruszała się, z pomocą, ale się poruszała. Teraz ma złamaną rękę - w dwóch miejscach, niesprawną nogę. Miała się opiekować, a zrobiła z mojej mamy kalekę - martwi się Agnieszka Zgiet.

Sprawa została oczywiście zgłoszona na policję. Potwierdza to mł. asp. Katarzyna Zarzecka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. - Sprawa jest w toku. Przesłuchujemy świadków. Czekamy jeszcze na wyniki obdukcji lekarskiej, bo bez tego nie możemy podjąć dalszych czynności.

Dalszych czynności, czyli zatrzymania podejrzewanej.

- Oczywiście mamy dane osoby, która mogłaby się dopuścić popełnienia tego przestępstwa - mówi Katarzyna Zarzecka.

Za uszkodzenia ciała grozi do pięciu lat więzienia.

AKTUALIZACJA:
W środę (7 sierpnia) na terenie Białegostoku została zatrzymana 29-latka podejrzana o uszkodzenie ciała 79-letniej kobiety. Jak mówi mł. asp. Katarzyna Zarzecka - sama zgłosiła się na policję. Kobieta usłyszała zarzut uszkodzenia ciała, do którego się nie przyznała. Została więc zwolniona.

Cały czas zbieramy jeszcze materiały dowodowe, przesłuchujemy świadków. W tej sprawie jest dużo niedomówień, które musimy sprawdzić. Nie wykluczamy też, że zarzut zostanie uzupełniony o kradzież. A kobieta jest w naszym zasięgu, znamy jej adres zamieszkania, wiemy, gdzie przebywa - dodaje mł. asp. Katarzyna Zarzecka.

Policjanci błyskawicznie zatrzymali sprawców rozboju

Agresywna 27-latka i jej kolega zaatakowali mężczyznę w jego...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Caritas Archidiecezji Warmińskiej wspiera zimą bezdomnych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

S
Stanley
2019-08-07T19:02:19 02:00, Gość:

kochane dzieciaki zamiast zaopiekować się mamusią oddały JĄ do obozu PO ZARZĄDZANEGO PRZEZ TUSKA

2019-08-08T11:51:43 02:00, Maniek:

Albo jesteś debilem, albo jesteś głupi albo wszystko naraz do potęgi n-tej.

Może nie ma dzieci? A może są wyjechane w dalekie strony zarabiają kokosze mając własne życie, żonę, dzieci, rodzinę, prace - czego raczej nie zostawią dla 2 tysi... a raczej za nic, by opiekować się babcią? Bo ja bym od swojej rodziny kasy nie brał.

Powiesz mi co, że też byś z Ameryki wyleciał, zostawiając swoje własne dzieci bez jedzenia, bez niczego by iść i pomoc babci nic nie biorąc? Fajnie że ja kochasz, a dzieci co? Na sępy dać?

Może właśnie jej dzieci dorzucili się do opiekunki? A może debilu, jej dzieci też przychodzą odwiedzać babcie jak tylko mogą, ciągle też mają własne dzieci i rodzinę i muszą ja utrzymać pracując, opieka osobą starszą tym bardziej sparaliżowaną, to już nie jest takie przyjście na 10 minutek by zrobić obiad, dać leki i wstawić pranie i dowidzenia.

Też mojej świętej pamięci babcia wymagała opieki, ale miała odrobinę lepiej bo potrafiła chodzić, wstać, mwoic. Miałem czas by rano przed pracą iść na 10min, zrobić śniadanie, ułożyć leki, powiedzieć kiedy ma zabrać, wstawić pranie i ucalowac a potem iść (bo nie miała nic z mózgiem jak powyższa osoba i wiedziałem że da sobie radę, że bez problemu wstanie, ubeirze się, zje sama, załatwi się itp.) ,a po pracy też na godzinkę wróciłem, zrobiłem zakupy, zrobiłem obiad, wyjąłem pranie, porozmawialem, jak się czuje, czy jakoś jeszcze pomóc i potem do swojej rodziny, bo też mam debilu jebany wlasna rodzinę na utrzymaniu, dzieci, żona na macierzyńskim, to tym bardziej zadbać musiałem.

Wiesz musisz zrozumieć opiekunka do osoby starszej,co potrafi chodzić, mówić myśleć, a co do osoby starszej sparaliżowanej całościowo czy połowicznie, która sama nie wstanie, nie zje mimo zrobionego obiadu, która się nie ubeirze mimo wypranych i ułożonych ubrań. A twoja rodzina, żona, dzieci gdzie? W dupie? Gówno znaczą? Taka opieka wymaga już 24h/7. A co z twoją praca? Za co wykarmisz dzieci? Pujdziesz WŁASNĄ babcią się opiekować i będziesz wyciągał jeszcze od WŁASNEJ babci kasę? Powiesz jej ze co? "dawaj staro klucho 2-3,tysie, no i co ze moja babcia jesteś"?

Człowieku głupi i nie dorobiony jesteś, pomyśl co mówisz. Bo widać że gimnazjum jeszcze nie skończyłeś.

Maniek, ty to krynica mądrości! Dzieci nie miały czasu dla własnej matki!

T
Tak trzymać
Rodzinka z Nowoczesnej a opiekunka z PO
G
Gość
Maniek kretyn
M
Maniek
2019-08-07T19:02:19 02:00, Gość:

kochane dzieciaki zamiast zaopiekować się mamusią oddały JĄ do obozu PO ZARZĄDZANEGO PRZEZ TUSKA

Albo jesteś debilem, albo jesteś głupi albo wszystko naraz do potęgi n-tej.

Może nie ma dzieci? A może są wyjechane w dalekie strony zarabiają kokosze mając własne życie, żonę, dzieci, rodzinę, prace - czego raczej nie zostawią dla 2 tysi... a raczej za nic, by opiekować się babcią? Bo ja bym od swojej rodziny kasy nie brał.

Powiesz mi co, że też byś z Ameryki wyleciał, zostawiając swoje własne dzieci bez jedzenia, bez niczego by iść i pomoc babci nic nie biorąc? Fajnie że ja kochasz, a dzieci co? Na sępy dać?

Może właśnie jej dzieci dorzucili się do opiekunki? A może debilu, jej dzieci też przychodzą odwiedzać babcie jak tylko mogą, ciągle też mają własne dzieci i rodzinę i muszą ja utrzymać pracując, opieka osobą starszą tym bardziej sparaliżowaną, to już nie jest takie przyjście na 10 minutek by zrobić obiad, dać leki i wstawić pranie i dowidzenia.

Też mojej świętej pamięci babcia wymagała opieki, ale miała odrobinę lepiej bo potrafiła chodzić, wstać, mwoic. Miałem czas by rano przed pracą iść na 10min, zrobić śniadanie, ułożyć leki, powiedzieć kiedy ma zabrać, wstawić pranie i ucalowac a potem iść (bo nie miała nic z mózgiem jak powyższa osoba i wiedziałem że da sobie radę, że bez problemu wstanie, ubeirze się, zje sama, załatwi się itp.) ,a po pracy też na godzinkę wróciłem, zrobiłem zakupy, zrobiłem obiad, wyjąłem pranie, porozmawialem, jak się czuje, czy jakoś jeszcze pomóc i potem do swojej rodziny, bo też mam debilu jebany wlasna rodzinę na utrzymaniu, dzieci, żona na macierzyńskim, to tym bardziej zadbać musiałem.

Wiesz musisz zrozumieć opiekunka do osoby starszej,co potrafi chodzić, mówić myśleć, a co do osoby starszej sparaliżowanej całościowo czy połowicznie, która sama nie wstanie, nie zje mimo zrobionego obiadu, która się nie ubeirze mimo wypranych i ułożonych ubrań. A twoja rodzina, żona, dzieci gdzie? W dupie? Gówno znaczą? Taka opieka wymaga już 24h/7. A co z twoją praca? Za co wykarmisz dzieci? Pujdziesz WŁASNĄ babcią się opiekować i będziesz wyciągał jeszcze od WŁASNEJ babci kasę? Powiesz jej ze co? "dawaj staro klucho 2-3,tysie, no i co ze moja babcia jesteś"?

Człowieku głupi i nie dorobiony jesteś, pomyśl co mówisz. Bo widać że gimnazjum jeszcze nie skończyłeś.

G
Gość
2019-08-07T21:23:01 02:00, Stanley:

Wynająć opiekunkę i umyć ręce. Służbowy wyjazd, wakacje i co to za tłumaczenie? A co robiła reszta dzieci?

2019-08-08T10:18:16 02:00, Gość:

Prawdopodobnie, kolego, wszystkie dzieci pracują i miały intencję zrzucić się na profesjonalną opiekunkę dla swojej mamy, żeby nie porzucać dobrej pracy. A Twoja wypowiedź wynika w prostej linii z tego, jak TY podszedłbyś do opieki nad własną matką - zgodnie z tzw. teorią luster. Może warto zastanowić się nad sobą samym?

Brawo Ty! Racja, każdy sądzi według siebie, szacun i miłego dnia :)

G
Gość
2019-08-07T21:23:01 02:00, Stanley:

Wynająć opiekunkę i umyć ręce. Służbowy wyjazd, wakacje i co to za tłumaczenie? A co robiła reszta dzieci?

Prawdopodobnie, kolego, wszystkie dzieci pracują i miały intencję zrzucić się na profesjonalną opiekunkę dla swojej mamy, żeby nie porzucać dobrej pracy. A Twoja wypowiedź wynika w prostej linii z tego, jak TY podszedłbyś do opieki nad własną matką - zgodnie z tzw. teorią luster. Może warto zastanowić się nad sobą samym?

G
Gość
Az te hieny. Wyrwac chca pinedzy. Babka pewnie chlala razem z młodą hehe.
G
Gość
2019-08-07T19:02:19 02:00, Gość:

kochane dzieciaki zamiast zaopiekować się mamusią oddały JĄ do obozu PO ZARZĄDZANEGO PRZEZ TUSKA

PATOLOGIA !!!!

S
Stanley
Wynająć opiekunkę i umyć ręce. Służbowy wyjazd, wakacje i co to za tłumaczenie? A co robiła reszta dzieci?
G
Gość
2019-08-07T19:02:19 02:00, Gość:

kochane dzieciaki zamiast zaopiekować się mamusią oddały JĄ do obozu PO ZARZĄDZANEGO PRZEZ TUSKA

Skad sie biora takie moralizatorskie komentarze u ludzi twojego poziomu,a raczej jego braku.Dzieki takim skundlencom moralnym rozumiem zasadnosc aborcjii.

G
Gość
2019-08-07T19:02:19 02:00, Gość:

kochane dzieciaki zamiast zaopiekować się mamusią oddały JĄ do obozu PO ZARZĄDZANEGO PRZEZ TUSKA

co ty bredzisz?

G
Gość
kochane dzieciaki zamiast zaopiekować się mamusią oddały JĄ do obozu PO ZARZĄDZANEGO PRZEZ TUSKA
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny