Pan Marek poczuł się źle w nocy 29 grudnia.
W nocy 29 grudnia poczułem się fatalnie. Odczuwałem silny ból w klatce piersiowej. Z racji tego, że jestem już po jednym zawale, nie mogę bagatelizować takich objawów. Udałem się do Gabinetu NOZ przy szpitalu Miejskim, okazało się powinienem od razu zgłosić się na SOR - przekazuje pan Marek.
Po wykonaniu badania EKG dostał skierowanie na SOR, by poprzez dalsze badania wykluczyć zawał serca.
O godz. 4 nad ranem dotarłem na ulice Skłodowskiej gdzie zaparkowałem auto i udałem się do szpitala. Nie spodziewałem się, że przeciąganie się mój pobyt do godzin, w których parkowanie jest płatne - zaznacza.
Pan Marek dostał wypis o godz. 10.23 . Po dotarciu do pojazdu zauważył wezwanie do zapłaty. Następnie udał się do biura strefy płatnego parkowania.
Liczyłem na to, że gdy pokaże wypis z oddziału z godziną przyjęcia i wypisu, to opłata zostanie anulowana. Pani w okienku spojrzała na dokumenty, które jej przedstawiłem. Stwierdziła, że to nie było nagłe przyjęcie, tylko ze skierowaniem. Tłumaczyłem, że najpierw udałem się do gabinetu NOZ i dlatego jest tak w dokumentach. Stwierdziła, że mogę napisać odwołanie, ale nie wie jak zostanie rozpatrzone podkreślając, że to nie było nagłe. Kto zgłasza się do szpitala na planowane przyjęcia o 4 nad ranem? - pyta się pan Marek.
Odpowiedź miasta
W ustawie o drogach publicznych wymienione są podmioty zwolnione z opłat za postój pojazdu w SPP. Katalog ten ma charakter zamknięty i ustawodawca nie przewidział możliwości rozszerzania czy modyfikowania jego treści.
W tych przepisach nie wskazano możliwości uwzględniania zdarzeń losowych kierowców parkujących w SPP, które mogłyby utrudnić wniesienie opłaty za postój. W związku z tym, że omawiany obowiązek uiszczenia opłaty wynika wprost z przepisów, organ pobierający opłaty nie bada przyczyn, dla których użytkownik SPP zaparkował pojazd bez wniesienia opłaty - wyjaśnia Kamila Bogacewicz z Urzędu Miejskiego w Białymstoku.
Jak przekazuje urzędniczka w białostockiej SPP zdarzają się przypadki składania odwołań.
Każdy taki wniosek jest rozpatrywany indywidualnie i analizowany pod względem zaistniałej sytuacji. Zdarzały się nieliczne sytuacje, w których należność z tytułu opłaty dodatkowej była umarzana decyzją administracyjną. Sytuacje, których dotyczyło umorzenie, związane były z interwencją pogotowia ratunkowego i przetransportowaniem kierowcy na szpitalny oddział ratunkowy. Zatem były to sytuacje nagłe, w których kierowca musiał korzystać z pomocy osób trzecich - Karolina Bogacewicz.
Pan Marek uważa, że to był uzasadniony przypadek, a opłata powinna zostać anulowana.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?