Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. Maksymalnie pięć kart do głosowania w budżecie obywatelskim. Radny PiS i Stowarzyszenie dla Polski oburzone

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Radny PiS i Stowarzyszenie dla Polski - Ruch Adama Andruszkiewicza oskarżają władze miasta o uznaniowość.
Radny PiS i Stowarzyszenie dla Polski - Ruch Adama Andruszkiewicza oskarżają władze miasta o uznaniowość. Tomasz Mikulicz
Radny PiS i Stowarzyszenie dla Polski - Ruch Adama Andruszkiewicza oskarżają władze miasta o uznaniowość. Bo w tym roku, w przeciwieństwie do lat poprzednich, jedna osoba może pobrać tylko maksymalnie pięć kart do głosowania w budżecie obywatelskim. Wcześniej nie było limitów. Władze miasta powołują się jednak na zmianę przepisów, które zakładają, że głosowanie ma być bezpośrednie. A liczba pięć wynika z domniemania, że ktoś bierze karty na potrzeby swojej rodziny.

Urzędnicy odmawiają wydania więcej niż pięciu kart do głosowania. Wypacza to ideę budżetu obywatelskiego, który powinien być maksymalnie dostępny dla obywateli - mówił Bartosz Sokołowski ze Stowarzyszenia dla Polski - Ruch Adama Andruszkiewicza.

Razem z członkiem stowarzyszenia Kamilem Sienickim i radnym miejskim PiS Pawłem Myszkowskim zorganizował w czwartek (8 października) konferencję, na której narzekał na uznaniowość ze strony urzędników magistratu (stowarzyszenie angażuje się w zbieranie głosów na budowę z BO pomnika Romana Dmowskiego - przyp.red.).

Czytaj też: Budżet Obywatelski Białegostoku 2021. Rusza głosowanie. Do wyboru aż 117 projektów

- Urzędnicy zasłaniają się oczywiście pandemią. A na terenie miasta uruchomione są cztery punkty, w których można wypełnić karty do głosowania i gdzie na małej przestrzeni gromadzą się ludzie. A my chcemy kolportować karty udostępniając je chociażby osobom starszym, którzy mają problem z poruszaniem się.

Paweł Myszkowski podkreślał zaś, że budżet obywatelski staje się jeszcze mniej obywatelski niż obecnie.

- W poprzednich edycjach społeczności mobilizowały się wokół projektów. Projektodawcy kserowali karty (teraz kart kserować nie wolno - przyp. red.), spotykali się z mieszkańcami w przestrzeni publicznej - na ryneczkach, w kościołach po mszach itd. Dzięki temu wiele projektów zdobyło ogromne poparcie. Obecny mechanizm dyskryminuje sporą część mieszkańców miasta, która jest wykluczona cyfrowo - mówił.

Czytaj też: Budżet Obywatelski Białegostoku 2021. Od początku października będziemy mogli głosować na 117 propozycji (lista projektów)

Wiceprezydent Przemysław Tuchliński wyjaśnia, że nie chodzi tylko o względy bezpieczeństwa podczas epidemii koronawirusa, ale przede wszystkim o przestrzeganie przepisów.

- W 2018 roku weszła w życie ustawa, określająca że mieszkańcy decydują o budżecie obywatelskim w bezpośrednim głosowaniu. Oznacza to, że należy głosować osobiście. Obowiązują nas też przepisy o RODO. Zbieranie danych osób spoza rodziny, obcych (bez odpowiednich upoważnień) jest naruszeniem przepisów o ich ochronie - tłumaczy.

Gdy pytamy dlaczego wobec tego w zeszłym roku (kiedy obowiązywały już wskazane wyżej przepisy) władze nie zabraniały brania dowolnej liczby kart, mówi że co roku władze analizują poprzednie edycje BO i to jakie procedury stosowane są w innych miastach.

- Stąd też w tym roku zdecydowaliśmy się na zmianę dotychczasowej praktyki. I tak nasze rozwiązania są dość liberalne. Są miasta, gdzie karty wydane są na dowód osobisty, głosuje się tak jak w wyborach powszechnych itd. My wydajemy maksymalnie po pięć kart, bo można domniemywać, że po karty przychodzi ktoś, kto chce przekazać je członkom rodziny. W takim przypadku wspomniane oświadczenia na podstawie przepisów o RODO są niepotrzebne - mówi.

Pytamy też o powód wprowadzenia zakazu kserowania kart. - To również wynika z ww. przepisów. W latach poprzednich zdarzały się sytuacje, że ktoś sam zaznaczał projekty, kserował kartkę i dawał do wypełniania z jego danymi. Tak nie powinno wyglądać głosowanie - podkreśla Przemysław Tuchliński.

Zachęca do brania udziału w głosowaniu on-line. - To najszybsza i najprostsza forma oddania głosu. Jeśli ktoś chce zbierać głosy np. w kościołach, to może stanąć przed świątynią i rozdawać ulotki z informacją, w jaki sposób wziąć udział w głosowaniu - podkreśla wiceprezydent.

Czytaj też: Rewitalizacja stawu zakończona. Mamy nowe miejsce do wypoczynku. Przy ul. Mickiewicza

Głosowanie trwa do 15 października. Przez internet można to zrobić na stronie: https://www.bialystok.pl/pl/dla_mieszkancow/bialystok_obywatelski/karta-do-glosowania-dla-mieszkancow-bialegostoku-na-projekty-budzetu-obywatelskiego-2021.html

Aby głosowanie było ważne, należy kliknąć w link wysłany na podany podczas głosowania adres e-mail. Brak potwierdzenia poprzez kliknięcie oznacza nieważne głosowanie. Z jednego adresu e-mail może zagłosować pięć osób.

Należy pamiętać o podpisaniu zgody rodzica/opiekuna prawnego w przypadku udziału w głosowaniu osoby małoletniej (poniżej 18. roku życia).

Można też głosować tradycyjnie. Mobilny punkt – namiot na Rynku Kościuszki – ustawiony zostanie 10 i 11 października w godz. 12-16. Papierowe karty do głosowania mają unikalny identyfikator – kod kreskowy i numer. Głosowanie na skserowanych kartach będzie uznane za nieważne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny