Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok ma już inwestycyjny plan siedmioletni. I czeka na kolejny zastrzyk unijnych dotacji (wideo)

Aneta Boruch [email protected]
W najbliższych latach doczekamy się nowoczesnego wjazdu do miasta od strony Warszawy. U wylotu ulicy Kleeberga i Jana Pawła II powstanie dwupoziomowe skrzyżowanie . Połączy się z nimi węzeł w Porosłach (zdj. po lewej), którym dojedziemy do  krajowej S8.
W najbliższych latach doczekamy się nowoczesnego wjazdu do miasta od strony Warszawy. U wylotu ulicy Kleeberga i Jana Pawła II powstanie dwupoziomowe skrzyżowanie . Połączy się z nimi węzeł w Porosłach (zdj. po lewej), którym dojedziemy do krajowej S8. Wojciech Wojtkielkewicz
Miasto z nowoczesną komunikacją, dobrymi drogami, warunkami do nauki i inwestowania - taki ma być Białystok w 2020 roku. Aby tak się stało, zamierza zdobyć z Unii ponad półtora miliarda.

Miasto przygotowało już listę projektów, na które chce zdobyć eurodotacje z puli na lata 2014 - 2020. Czy i ile uda się z tej listy zrealizować, zależeć będzie od przebiegu i efektów negocjacji polskiego rządu z Komisją Europejską.

To one będą miały wpływ na konkretne zapisy w programach krajowych, z których rozdzielane będą pieniądze na inwestycje.

Aby szybciej dojeżdżać do centrum

Z tych planów wynika jasno, że miasto nadal duży nacisk kłaść będzie na rozwój transportu zbiorowego. To właśnie usprawnieniu komunikacji publicznej będą służyć przebudowy ulic.

Dlatego jednym z najważniejszych projektów na najbliższe lata jest tzw. centralny węzeł komunikacyjny, połączony z węzłem przesiadkowym w okolicach dworców PKP i PKS. W tym miejscu spotkają się wszystkie rodzaje transportu w regionie. Będą tu doprowadzone nowe drogi. Powstanie również nowa estakada, łącząca ulicę Zwycięstwa z Bohaterów Monte Cassino. A także nowe przejście przez tory. Koszt całości to ok. 207 mln zł.

Pomyślano też o tym, aby z peryferyjnych dzielnic miasta mieszkańcy mogli jak najszybciej dostawać się do centrum. Tym z południowej części miasta służyć ma przebudowa Legionowej oraz Wiosennej w standardzie zbliżonym do ulicy Kaczorowskiego, czyli z wydzielonymi buspasami. Do tego dochodzi budowa Młynowej pomiędzy Bohaterów Monte Cassino a Wyszyńskiego. Wszystko po to, aby miejskimi autobusami sprawnie mogli dojeżdżać mieszkańcy z jednej strony Kleosina czy Księżyna, a z drugiej - Zielonych Wzgórz czy Starosielc. W ramach projektu kupionych też zostanie 40 autobusów z klimatyzacją. Całość to wydatek ok. 150 mln zł.

O 20 milionów złotych więcej pochłonąć ma kolejny transportowy projekt, tym razem w północnej części Białegostoku. Tutaj przede wszystkim ma powstać przejście przez tory w ciągu ulicy Sitarskiej. A wraz z budową dróg pojawi się kolejnych 50 autobusów komunikacji miejskiej. Natomiast w zachodniej części miasta planowana jest modernizacja ulic: Jana Pawła II, Popiełuszki, Sikorskiego i fragmentu Konstytucji 3 Maja. Efektem przebudowy tych ulic będzie utworzenie tzw. korytarzy dla autobusów, aby mogły poruszać się szybciej i sprawniej. Miasto chce przy tej okazji kupić 40 pojazdów. Koszt całości - ponad 110 mln zł. Wszystkim tym inwestycjom towarzyszyć mają ścieżki rowerowe.

- Celem tych wszystkich projektów jest rozwój komunikacji miejskiej i rowerowej, szczególnie na trasach łączących dzielnice mieszkaniowe i ścisłe centrum miasta - mówi wiceprezydent Adam Poliński. - Dzięki planowanym rozwiązaniom poprawi się też stan środowiska i wzrośnie jakość życia mieszkańców. Na przebudowanych ulicach i wydzielonych buspasach możliwe będzie zaprojektowanie linii pospiesznych. Na wybranych odcinkach autobusy będą mogły poruszać się szybciej.

Zbigniew Sulewski, ekspert Centrum im. Adama Smitha, komentując ambitne zapowiedzi miasta, ma jednak do nich pewne zastrzeżenia. - Polska Wschodnia i Białystok były zacofane w stosunku do reszty kraju, a Polska w stosunku do Europy, kolejne inwestycje infrastrukturalne są więc potrzebne. Mam nadzieję, że akurat taka ich liczba nie wynika tylko z faktu, że akurat na to Unia Europejska daje pieniądze. Ale, że miasto dysponuje analizami, z których wynika, że jest zapotrzebowanie na transport zbiorowy.

Dokończą obwodnice, poprawią wlot od Warszawy

Białostoczanie mogą spodziewać się, że w ciągu kilku lat dostaną więcej nowoczesnych rozwiązań drogowych, dzięki którym poruszanie się po mieście będzie jeszcze wygodniejsze.

- Skupiamy się na dokończeniu budowy lub przebudowy układu obwodnic, służących podróżowaniu między dzielnicami zarówno firmom, jak i osobom, które stawiają na własne samochody - podkreśla wiceprezydent Poliński.

Temu służyć ma budowa zachodniego odcinka obwodnicy miejskiej. Chodzi o tzw. Trasę Niepodległości, wiodącą od Szosy Ełckiej, przez ulicę Narodowych Sił Zbrojnych w kierunku Leśnej Doliny, poprzez Aleję Niepodległości pod torami w kierunku Warszawy i potem przez Paderewskiego do ulicy Wiadukt. Ma to kosztować ok. 400 mln zł. Ale do tego dojdą jeszcze dwa elementy: przejście tunelem pod torami w ulicy Popiełuszki oraz drugie - na Klepackiej. W sumie będzie to gigantyczna inwestycja na ponad pół miliarda złotych.

Na swoją kolej czeka też budowa drugiej części ulicy Ciołkowskiego między Mickiewicza a Sulika, razem z dwupoziomowym przejściem nad torami do Zubek.

Około 100 mln zł potrzeba będzie na stworzenie nowoczesnego wjazdu do miasta od strony Warszawy. Chodzi o wylot ulicy Kleeberga i JP II - powstanie tu dwupoziomowe skrzyżowanie z torami kolejowymi. Do tego dojdzie węzeł w Porosłach, łączący się z tymi ulicami i którym dojedzie się do trasy krajowej S8.
Magistrat przygotowuje też dokumentację dokończenia przebudowy obwodnicy śródmiejskiej, czyli Towarowej i fragmentów Poleskiej.

- Z jednej strony przygotowujemy projekty, a z drugiej aktywnie uczestniczymy w dyskusjach, jakie zapisy powinny znaleźć się w poszczególnych programach operacyjnych - podkreśla Poliński. - Z naszej inicjatywy w projekcie programu Polska Wschodnia zapisano możliwość realizacji takich inwestycji jak wloty do miast we współpracy samorządów z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad. I to nie tylko do Białegostoku.

Rozwiązać problemy z pracą

Ponad 100 mln zł ma trafić na rozwój szkół, przede wszystkim zawodowych. Małe, białostockie Centrum Nauki Kopernik ma od małego rozbudzać w dzieciach zainteresowanie naukami technicznymi.

Sztandarowy projekt w dziedzinie kultury na najbliższe lata to stworzenie Muzeum Sybiru. Biznes dostanie do dyspozycji kolejnych 30 hektarów uzbrojonych terenów na Krywlanach.

To plany. Co z nich wyniknie, ocenić będzie można za kilka lat. Jaki więc będzie ten Białystok 2020?

- Zdecydowanie lepiej skomunikowany z resztą kraju dzięki dokończeniu drogi ekspresowej S8 i Rail Baltica - przekonany jest wiceprezydent Adam Poliński. - Z nowoczesną, punktualną komunikacją miejską, którą sprawnie, dobrej jakości drogami, dotrzemy do celu. A także dobrymi warunkami do inwestowania i nowymi miejscami pracy zarówno w samym Białymstoku, jak i sąsiednich gminach. Bo to jest właśnie jeden z naszych najpoważniejszych problemów - zbyt mała liczba miejsc pracy.
Na tę kwestię nieustannie zwracają też uwagę ekonomiści. O naszym chudym i trudnym rynku pracy mówi się od lat, ale zdecydowanej zmiany na lepsze wciąż nie widać. Dlatego z regionu uciekają nam młodzi zdolni.

- Uważam, że wyraźna poprawa na rynku pracy stanowi główne zadanie władz miasta - mówi Zbigniew Sulewski. - Problem jest na tyle istotny, że warto zastanowić się nad stworzeniem specjalnego programu, dotyczącego tej sprawy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny