W ubiegłym tygodniu w ramach protestu pracownicy podlaskiego zakładu na dwie godziny zablokowali ruch pociągów w okolicy dworca w Białymstoku. W środę strajkowali również kolejarze w Gdańsku, Lublinie i Włodowie.
Od dwóch lat pracownicy PLK w całej Polsce pracują za 1100 zł stawki zasadniczej, a zarząd nie wypłacał im obiecanej podwyżki.
– Porozumienie kończy akcję protestacyjną – mówi Jerzy Grodzki, przewodniczący NSZZ „Solidarność” w podlaskim zakładzie Przewozów Regionalnych. Początkowo związkowcy ubiegali się o wzrost podstawy wynagrodzenia o 200 zł. – Ten wynik nie jest do końca satysfakcjonujący, ale poszliśmy na kompromis.
Zarząd wyliczył mianowicie, że aby spełnić żądania związkowców, musiałby wygospodarować dodatkowe 30 milionów złotych – kosztem ograniczenia zatrudnienia, likwidacji niektórych stanowisk pracy i zawieszenia przewozów na niektórych liniach.
Pierwsza podwyżka zostanie wprowadzona z dniem 1 kwietnia 2010 r. Wyniesie ona 150 zł do wynagrodzenia zasadniczego. Wraz z pochodnymi składnikami uposażenia będzie wynosiła średnio 255 zł. Składniki pochodne: za godziny nadliczbowe, praca w niedziele i święta.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?