Białystok. Kolejne przesunięcia terminów w sprawie przebudowy ulicy Raginisa. Tegoroczne pieniądze z inwestycji mają iść m. in. na kulturę

Chodzi o rozbudowę drogi wojewódzkiej nr 676. To odcinek 1300 metrów ulicy Raginisa: od skrzyżowania z ulicą Kazimierza Wielkiego do granicy Białegostoku. Przebiega on w terenie zabudowanym (zabudowa mieszkaniowa jednorodzinna oraz obiekty o funkcji usługowo-handlowej i przemysłowej).

Inwestycję można będzie prowadzić od strony środowiskowej pod 33 warunkami. Tyle znalazło się w decyzji wydanej we wrześniu 2020 roku przez regionalnego dyrektora ochrony środowiska w Białymstoku. Odwołały się od niej zarówno organizacje społeczne, jak i osoby fizyczne. Teraz odwołania rozpatruje Generalna Dyrekcji Ochrony Środowiska. I po raz kolejny wydłużyła termin. Z tego samego powodu co poprzednio.

- Postępowanie odwoławcze nie mogło być zakończone w ustawowym terminie. Przyczyną jest zbyt skomplikowany charakter sprawy – pisze w zawiadomieniu Anna Jasińska, dyrektor departamentu ocen oddziaływania na środowisko w GDOŚ w Warszawie. – Nowy termin zakończenia sprawy wyznaczono na 20 sierpnia 2021 roku

Dzięki temu jednak, że dyrektor GDOŚ utrzymał w mocy rygor natychmiastowej wykonalności decyzji środowiskowej wydanej przez dyrektora RDOŚ w Białymstoku, miasto może starać się o kolejne dokumenty niezbędne do rozpoczęcia inwestycji. Przez kilka miesięcy ciągnęła się procedura związana z wydaniem pozwolenia wodno-prawnego. Decyzję uzyskało 24 maja 2021 roku.

- Dotyczy udzielenia pozwolenia wodno-prawnego na kształtowanie nowego koryta cieku Jaroszówka - mówi Agnieszka Giełażyn- Sasinowicz, kierownik Zespołu Komunikacji Społecznej i Edukacji Wodnej Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Białymstoku Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie

Niewykluczone, że od tej decyzji do prezesa Wód Polskich odwołają się mieszkańcy posesji pozostających w bezpośrednim oddziaływaniu wniosku prezydenta o pozwolenie wodnoprawne,. W czasie postępowania wskazywali, iż odprowadzanie wszystkich wód opadowych i roztopowych kanalizacją deszczową z ciągłe rozbudowujących się osiedli stwarza coraz większe
zagrożenie powodziowe dla ich budynku mieszkalnego. Mają na to 14 dni.

- Pozwolenie wodnoprawne na wykonanie urządzeń wodnych oraz usługi wodnej do chwili obecnej nie zostało wydane - informuje
Anna Kowalska, z departamentu komunikacji społecznej Urzędu Miejskiego w Białymstoku.

Pozwolenie wodno-prawne jest konieczne, by mogły zostać dokończone uzgodnienia dokumentacji projektowej. Miasto ją kompletuje, a pieniądze na przebudowę wykłada województwo (w projekcie budżetu na 2021 jest zapisane 9 mln, cały koszt to ok. 30 mln). To pokłosie umowy zawartej przez oba samorządy w myśl, której miasto bierze na siebie odpowiedzialność za znalezienie źródeł finansowania węzła Porosły, za którego zaprojektowanie odpowiadał Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich. Ten zaś wziął na siebie finansowanie ulicy Raginisa (plus gotowej już drogi od granic Białegostoku do Supraśla - to jeden projekt stąd suma 102 mln do zwrotu), ale miasto przygotowuje jej dokumentację.

A czas nagli, bo nad tą wylotówką w stronę Supraśla unosi się widmo zwrotu 102 milionów unijnej dotacji. Takiego odszkodowania - zapowiedział to na naszych łamach kilka miesięcy temu przedstawiciel marszałka województwa - będzie domagał się urząd marszałkowski od urzędu miejskiego, gdyby nie udało się zakończyć w 2022 roku przebudowy ul. Raginisa przez to, że magistrat nie dostarczy dokumentacji projektowej.

W tym roku na rozpoczęcie prac związanych z przebudową ulic Raginisa sejmik zarezerwował w budżecie Podlaskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich prawie 6,1 mln złotych.

- W związku z wydłużającą się procedurą uzyskiwania przez miasto Białystok pozwoleń i decyzji niezbędnych do rozpoczęcia decyzji pieniądze mają być przeznaczone na inne zadania - czytamy w datowanej na 20 maja 2021 roku autopoprawce do projektu z 13 maja uchwały zmieniającej tegoroczny budżet województwa.

Pieniądze mają zasilić między innymi placówki kulturalne na różnego rodzaju wkłady własne do projektów i konkursów (np. Opera i Filharmonia Podlaska ma otrzymać 15O tys. zł jako wkład własny do koncertu wyjazdowego "Quo Vadis w Rzymie"). Prawie milion złotych ma iść na pokrycie zwrotu kosztów i odsetek częściowych prac pierwszemu wykonawcy drogi Sokółka-Dąbrowa Białostocka.

Czytaj też:Nowe ulice na północ od Białegostoku