Białystok. Kłopoty mieszkańców bloku przy Klepackiej z ciepłą wodą. Kotły pracują w trybie kaskadowym

Na ulicy Klepackiej 4 od ponad tygodnia nie ma ogrzewania i ciepłej wody - napisała w poniedziałek [4.04.2022] zdenerwowana mieszkanka. - Dzwoniąc do mienia komunalnego usłyszałam, że pękł kocioł i naprawiają. Tyle że przez ten czas nic się nie ruszyło, a w mieszkaniu jest coraz zimniej.

Czytelniczka nie może zrozumieć dlaczego naprawa trwa tak długo. Tym bardziej, że lokatorzy mieszkań komunalnych płacą nie mały czynsz, a w czerwcu ma być kolejna podwyżka

Czytaj też: Sąd nie zgodził się na eksmisję niepełnosprawnego, którego z lokalu socjalnego chciało wyrzucić miasto Białystok

Zaraz po tym sygnale o wyjaśnienie sprawy zapytaliśmy Zarząd Mienia Komunalnego. Odpowiedź przyszła w czwartek [7.04.2022] z departamentu komunikacji społecznej urzędu miejskiego. Okazuje się, że firma konserwująca kotłownie gazowe zgłosiła awarię kotłów w budynku przy ul. Klepackiej 4.

- Awaria polega na tym, że w kotle nr 1 w wyniku przepalenia ścianki uległ uszkodzeniu blok, natomiast w kotle nr 2 zmniejszył się przepływ czynnika grzewczego, co powoduje przechodzenie automatyki zabezpieczającej kotły w stan awarii z powodu przegrzania - informuje Agnieszka Błachowska z departamentu komunikacji społecznej.

Oba kotły pracują kaskadowo, To oznacza, że brak jest możliwości wyłączenia z eksploatacji cieknącego kotła nr 1.

- Ponadto jest konieczność ograniczenia mocy kotła nr 2 do 50 st. Celsjusza - dodaje urzędniczka. - Dlatego kotłownia pracuje w trybie awaryjnym.

Jak dodaje, ZMK niezwłocznie rozpoczął przygotowanie postępowania przetargowego (zapytania ofertowego), aby wybrać wykonawcę awaryjnej dostawy i wymiany aluminiowych bloków wymienników dwóch kotłów.

- Po rozstrzygnięciu postępowania awaria zostanie usunięta - dodaje Agnieszka Błachowska.