Białystok inwestuje w ulice prowadzące do miasta. Drogowcy na wylotówkach

Sporo, bo około 70 procent ulic wjazdowych do Białegostoku jest na dziś gotowych - szacuje Janusz Ostrowski, szef Zarządu Dróg i Inwestycji.

Dzięki pracom w latach ubiegłych zdecydowana większość ulic wlotowych ma dobry standard. Modernizowane były m.in.: Baranowicka, Mickiewicza, Wysockiego czy 1000-lecia Państwa Polskiego.

Remont przeszła ulica Plażowa, a w tym roku skończone zostaną prace na Suchowolca i Zabłudowskiej. Trwają roboty na drodze Białystok-Kleosin - tędy wjeżdżają samochody od strony Wysokiego Mazowieckiego. Zmodernizowana zostanie ulica Ciołkowskiego, będąca przedłużeniem tej drogi. Prace na niej ruszą wkrótce.

Pewne udogodnienia miasto przewidziało jeszcze w tym roku na drodze do Juchnowca Kościelnego - powstanie tu ścieżka rowerowa i oświetlenie.
W tym roku drogowcy wejdą także na ulicę Kleeberga. Po przebudowie będzie miała dwie jezdnie po dwa pasy ruchu, osobne drogi do ruchu lokalnego, chodniki i ścieżki rowerowe. W ramach inwestycji powstaną też trzy nowe węzły komunikacyjne. Będzie to skrzyżowanie jednopoziomowe u zbiegu ulic: Kołłątaja i Przędzalnianej. Do tego dojdzie dwupoziomowa estakada nad projektowaną wyspą centralną u zbiegu Kleeberga i Narodowych Sił Zbrojnych. Obok istniejącego teraz wiaduktu nad torami PKP relacji Białystok- Ełk zaprojektowano kolejny węzeł. Będzie obsługiwał ruch pieszy i rowerowy.

Jeśli uda się zdobyć fundusze z nowego unijnego budżetu, to w ciągu kilku lat nie będziemy musieli wstydzić się żadnej z wlotowych ulic.

Na eurodotację będzie musiała poczekać np. ulica Narodowych Sił Zbrojnych i Szosa Ełcka.

- Opracowujemy koncepcję, w tym roku zlecimy jeszcze opracowanie dokumentacji - opisuje Janusz Ostrowski.

Na takim samym etapie są przygotowania do modernizacji alei Jana Pawła II od strony wjazdu z Warszawy. Będzie przebudowana przy okazji budowy Centralnego Węzła Komunikacyjnego.

- Jeśli uda się zdobyć dofinansowanie z nowego unijnego rozdania, to wtedy w ciągu paru najbliższych lat wylotówki będziemy mieli w stu procentach przebudowane - ocenia Janusz Ostrowski.