[galeria_glowna]
W Białymstoku najfajniejsi są ludzie. Mili i otwarci. Bardzo ciepło nas tu wszyscy przyjmują - twierdzi Chase z Chin.
- Ale bardzo się różnią od na przykład moich rodaków. Są, jakby to powiedzieć, zimniejsi - dodaje Juliana. - W Wenezueli każdy do ciebie podchodzi, dotyka, przytula się. Tutaj ludzie zachowują dystans. Chociaż są bardzo sympatyczni.
Trójka studentów z trzech zakątków świata przez tydzień gościła w Białymstoku.
Zaprosili ich uczniowie VI LO im. króla Zygmunta Augusta. Wczoraj młodzież przygotowała dla swoich gości uroczystość. Cała szkoła przyszła pożegnać zagranicznych kolegów.
- Chociaż pochodzą z drugiego końca świata, są do nas zaskakująco podobni - mówi Marcin, który zaproponował nocleg chińczykowi Chase.
- Bardzo smakuje im nasze jedzenie - dodaje Justyna, u której nocowała Juliana.
- Wcześniej mieszkali ze studentami i jedli głównie w fast- foodach, dlatego doceniają kuchnię mojej cioci. A dziś wieczorem Juliana, zaproponowała, że przygotuje nam kolacje.
Przez cały tydzień Chase, Juliana i Madlena z Węgier opowiadali licealistom o swoich krajach. Przygotowali dla nich cykl wykładów na temat jedzenia, kultury, gospodarki i geografii.
- Okazało się, że potrafimy ich zaskoczyć - śmieje się Juliana. - Nie mogli na przykład uwierzyć, że paliwo w Wenezueli jest najtańsze na świecie.
Oprócz wykładów studenci mieli też czas na zwiedzanie miasta. Po Białystokoprowadzali ich polscy koledzy. Wszyscy przyznają, że po raz pierwszy są w Polsce, a Chase i Juliana nawet pierwszy raz w Europie.
- Tutaj jest o wiele ciszej i spokojniej niż w Chinach - przyznaje Chase.
- Byliśmy w Pałacu Branickich i w tym czerwonym kościele - opowiada Madlena. - Bardzo fajny macie tu rynek. Taki przytulny.
- A mi najbardziej podobało się lodowisko w centrum i czekolada u Wedla- dodaje Juliana.
Uczniowie VI LO już po raz szósty zapraszają do siebie obcokrajowców. W ramach programu Peace. Krótka lekcja tolerancji co roku przyjeżdżają do nich młodzi ludzie z całego świata.
- Przez sześć lat przewinęło się trochę ludzi. Wcześniej gościliśmy młodzież z Pakistanu czy z Indii - mówi Ewelina Ramotowska, jedna z nauczycielek organizujących program.
- To był bardzo fajny tydzień. Bardzo chcielibyśmy tu wrócić. Najlepiej latem - śmieje się Juliana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?