W piątek, kilka minut po godz. 6 na drodze z Białegostoku do Grabówki doszło do wypadku. Na przedłużeniu 42. Pułku Piechoty w okolicach skrętu na Sowlany kierowca hondy CRV na łuku drogi nie dostosował prędkości do panujących warunków i czołowo zderzył się z jadącym z naprzeciwka autobusem komunikacji miejskiej linii 105.
- Jechał wprost na mnie i uderzył prosto w autobus! - mówi Ryszard Okuła, kierowca autobusu linii 105 spółki KPKM. - W wyniku nagłego hamowania jedna z pasażerek upadła na podłogę, a druga uderzyła głową w zaporę.
Kierowca powiadomił dyspozytora i pomógł poszkodowanym kobietom przed przyjazdem pogotowia. Pozostałe dwie pasażerki nie uskarżały się na dolegliwości.
- W tym wypadku zostały poszkodowane cztery osoby - dodaje Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji. - Oprócz dwóch pasażerek do szpitala trafił też kierowca i pasażer hondy.
Według kierowcy autobusu, który codziennie pokonuje ostry zakręt przed grabówką, miejsce to jest niebezpieczne. Często jest tu bardzo ślisko, szczególnie gdy spadnie śnieg lub deszcz.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?