Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. Fajerwerki 16.07.2017 postawiły ludzi na nogi

Marta Gawina
Marta Gawina
Białystok. Fajerwerki 16.07.2017 postawiły ludzi na nogi
Białystok. Fajerwerki 16.07.2017 postawiły ludzi na nogi Andrzej Zgiet / archiwum
Sztuczne ognie wystrzeliły w niebo późną nocą w niedzielę. I wywołały burzę w internecie. Jest już interpelacja w sprawie niedzielnego strzelania. Sprawdziliśmy. Nikt prawa nie złamał

- Trzy razy biegałam do okna sprawdzić co się dzieje. Czy to petardy, czy ktoś strzela, a może coś wybucha? Nic nie widziałam, słyszałam tylko huk - opowiada Zuzanna Jóźwiak.

- A ja myślałam, że to bomba. To ostatnio głośny u nas temat - dodaje Marta Szałkiewicz.

Takie emocje wywołały niedzielne fajerwerki w centrum miasta. Zaczęły strzelać w niebo grubo po godz. 22. Huk niósł się daleko. A że ani to sylwester, ani dni miasta, tylko raczej wieczór, gdy ludzie szykują się do pracy, powstało wielkie zamieszanie. Szybko przeniosło się do internetu. - Co się dzieje? - pytali się nawzajem białostoczanie. Szczególnie denerwowali się właściciele zwierząt i rodzice z małymi dziećmi. Sprawdziliśmy. Fajerwerkami swoje święto uświetniła jedna z firm. I jak najbardziej zrobiła to legalnie. Jak poinformowała nas Anna Idźkowska, rzeczniczka wojewody podlaskiego, miała potrzebne zezwolenia.

- Zgodnie z rozporządzeniem wojewody używanie wyrobów pirotechnicznych w miejscach publicznych na terenie województwa podlaskiego jest zakazane z wyjątkiem dni 31 grudnia i 1, 13, 14 stycznia. Tych przepisów nie stosuje się do pokazów pirotechnicznych organizowanych przez podmioty zawodowo trudniące się tego typu działalnością - dodaje z kolei Anna Kowalska z białostockiego magistratu.

W praktyce w każdym dogodnym dniu, wynajmując profesjonalną firmę plus pozwolenie, możemy wystrzelić sztuczne ognie. I tutaj zmian chciałby białostocki radny Wojciech Koronkiewicz. Zaalarmowany przez białostoczan napisał w poniedziałek interpelację w nawiązaniu do niedzielnych wystrzałów. Przyznaje, że też był nimi zaskoczony. W pamięci zaczął sprawdzać, co to za data. Może jakieś święto? Ale jakie? - Uważam, że warto byłoby uprzedzać mieszkańców o takich fajerwerkach. Poza tym sztuczne ognie dwa razy w roku to zupełnie wystarczy - podkreśla Wojciech Koronkiewicz.

- Takie fajerwerki są z lekka januszowe. Naprawdę można świętować w inny sposób. Jest to nieekologiczne. Cierpią zwierzęta - dodaje Marta Szałkiewicz.

Ale usłyszeliśmy też opinię, że przecież jest lato i ludzie chcą się bawić. Nawet wystrzałowo.

Przeczytaj też: Wielki namiot przed Pałacem Branickich w Białymstoku. Wiemy, z jakiej okazji

Zobacz też:

Festiwal Sztuk Pirotechnicznych - Ełk Ogień i Woda

Trwa Festiwal Sztuk Pirotechnicznych - Ełk Ogień i Woda (zdjęcia)

Fajerwerki powinny obsługiwać osoby dorosłe i trzeźwe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny