- Trzy razy biegałam do okna sprawdzić co się dzieje. Czy to petardy, czy ktoś strzela, a może coś wybucha? Nic nie widziałam, słyszałam tylko huk - opowiada Zuzanna Jóźwiak.
- A ja myślałam, że to bomba. To ostatnio głośny u nas temat - dodaje Marta Szałkiewicz.
Takie emocje wywołały niedzielne fajerwerki w centrum miasta. Zaczęły strzelać w niebo grubo po godz. 22. Huk niósł się daleko. A że ani to sylwester, ani dni miasta, tylko raczej wieczór, gdy ludzie szykują się do pracy, powstało wielkie zamieszanie. Szybko przeniosło się do internetu. - Co się dzieje? - pytali się nawzajem białostoczanie. Szczególnie denerwowali się właściciele zwierząt i rodzice z małymi dziećmi. Sprawdziliśmy. Fajerwerkami swoje święto uświetniła jedna z firm. I jak najbardziej zrobiła to legalnie. Jak poinformowała nas Anna Idźkowska, rzeczniczka wojewody podlaskiego, miała potrzebne zezwolenia.
- Zgodnie z rozporządzeniem wojewody używanie wyrobów pirotechnicznych w miejscach publicznych na terenie województwa podlaskiego jest zakazane z wyjątkiem dni 31 grudnia i 1, 13, 14 stycznia. Tych przepisów nie stosuje się do pokazów pirotechnicznych organizowanych przez podmioty zawodowo trudniące się tego typu działalnością - dodaje z kolei Anna Kowalska z białostockiego magistratu.
W praktyce w każdym dogodnym dniu, wynajmując profesjonalną firmę plus pozwolenie, możemy wystrzelić sztuczne ognie. I tutaj zmian chciałby białostocki radny Wojciech Koronkiewicz. Zaalarmowany przez białostoczan napisał w poniedziałek interpelację w nawiązaniu do niedzielnych wystrzałów. Przyznaje, że też był nimi zaskoczony. W pamięci zaczął sprawdzać, co to za data. Może jakieś święto? Ale jakie? - Uważam, że warto byłoby uprzedzać mieszkańców o takich fajerwerkach. Poza tym sztuczne ognie dwa razy w roku to zupełnie wystarczy - podkreśla Wojciech Koronkiewicz.
- Takie fajerwerki są z lekka januszowe. Naprawdę można świętować w inny sposób. Jest to nieekologiczne. Cierpią zwierzęta - dodaje Marta Szałkiewicz.
Ale usłyszeliśmy też opinię, że przecież jest lato i ludzie chcą się bawić. Nawet wystrzałowo.
Przeczytaj też: Wielki namiot przed Pałacem Branickich w Białymstoku. Wiemy, z jakiej okazji
Zobacz też:
Fajerwerki powinny obsługiwać osoby dorosłe i trzeźwe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?