Blisko 30 dzieci z białoruskich rodzin, które uciekły przed reżimem, dostały wyprawki szkolne od Fundacji „Białoruski Dom” przygotowane we współpracy z Rotary Club, Fundacją Tutaka oraz radiem Racja.
- Robimy to pierwszy raz w roku wojny, więc tym bardziej chciałbym podkreślić, że ważne jest, abyśmy nie zapominali, że na sąsiedniej Białorusi wciąż trwają ogromne represje. Ludzie uciekają, aby chronić swoją wolność oraz życie. Będziemy zawsze o was pamiętać. Ta dzisiejsza uroczystość ma wymiar symboliczny. Ma pokazać, że najmłodsi uchodźcy są pod naszą szczególną opieką. Mamy nadzieję, że wręczone przez nas plecaki będą przydatne w roku szkolnym. Wyprawki zawierają najpotrzebniejsze rzeczy - mówił poseł Robert Tyszkiewicz.
Paweł Stankiewicz z Fundacji Tutaka podkreślił, że Białorusini na Podlasiu byli od zawsze. - Mamy bardzo duże środowisko mniejszości białoruskiej, które mam nadzieje wzbogaci Podlasie.
- Przyjechałem odebrać wyprawkę dla mojej siostry. Od września idzie do zerówki. Cieszymy się, że otrzymaliśmy taką pomoc. Nie musząc wydawać pieniędzy na wyprawki, będziemy mogli przeznaczyć je na inne potrzeby dzieci - mówił Wiktor z Białej Podlaskiej.
Specjalnie przygotowane wyprawki będą rozdawane również w Krakowie oraz Wrocławiu.
iPolitycznie - Czy słowa Stefańczuka o Wołyniu to przełom?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?