Białystok. Dzieci pokonały raka. Teraz jadą na wakacje w góry (zdjęcia)

- Bardzo się cieszę na ten wyjazd. Spotkam się z kolegami i koleżankami. Będziemy chodzić na wycieczki, grać, bawić się. Lubię góry. Kiedyś byłam w Zakopanem i bardzo mi się podobało. Bolą nogi, ale da się żyć - mówi 12-letni Michalina Szysz.

Dziewczynka na raka chorowała praktycznie od urodzenia. Na świat przyszła jako wcześniak. Już w 3. miesiącu życia trafiła na oddział onkologiczny. Leczenie trwało około pięciu lat. Udało się. Michalina pokonała nowotwór. Od 8 lat jest zdrowa. Przyszła szóstoklasistka stara się żyć jak normalna nastolatka, a w jej wakacyjnym "harmonogramie" nie ma czasu na nudę. Razem z podopiecznymi Fundacji Pomóż Im jedzie już kolejny raz.

- Córka lubi jeździć z tymi dzieciakami. Ma tu koleżankę, z którą razem przechodziła leczenie. Od jakiegoś czasu jeżdżą wspólnie na te obozy. Lubi spotykać się z opiekunami. Są fajne panie, fajne atrakcje - przyznaje Agnieszka Szysz, mama Michaliny. - Dzieci mają za sobą podobne doświadczenia, przeszły chorobę. Michalina czuje się jak wśród swoich. Przede wszystkim nie czuje się gorsza. Nikt się nie dziwił, że ma bliznę, czy mniej włosów. Jest jednym z wielu dzieci "po przejściach".

Białostockie Hospicjum dla Dzieci Fundacji Pomóż Im otacza opieką dzieci i ich rodziny. W ten sposób działa już od 10 lat (zdjęcia, wideo)

Dzieci, które pokonały chorobę nowotworową, zasługują na nowe, wspaniałe wspomnienia. Dlatego Fundacja Pomóż Im co roku zabiera je oraz ich rodzeństwo na wspólne wyjazdy. W lipcu ponownie zdobędą góry.

23-osobowa grupa, wraz z czwórką opiekunów, w niedzielę rano udała się autokarem w okolice Nowego Sącza, do pięknie położonej miejscowości Rytro. Podczas wyjazdu dzieci będą odpoczywać, regenerować siły, świetnie się bawić i zawierać przyjaźnie. Pobyt ma duże znaczenie terapeutyczne, zarówno dla ich organizmów, jak i siły ducha.

Podopieczni Fundacji wespną się na górskie szczyty. To ma dodać im wiary we własne siły. Ponad to górskie powietrze plus rehabilitacja poprzez sport to jedna z najlepszych form terapii zalecanych przez specjalistów.

- Miałem białaczkę. Przeszedłem chemioterapię. Leczenie trwało parę lat. Leżałem głównie na oddziale w szpitalu w Białymstoku. Wyszedłem już z tego. Staram się nie wracać do tamtego rozdziału moje życia - mówi 15-letni Maciej Maleszewski. - Super, że mogę wyjechać w góry. Fajnie jest tutaj, miła atmosfera. Większość osób już poznałem na poprzednich wyjazdach. Poza nimi też utrzymujemy ze sobą kontakty. Piszemy do siebie.

Dzień Dziecka na onkologii. Pomóż Im i w tym roku nie zawiedzie

Rozmawiać będzie o czym. Jak zapewniają organizatorzy, podczas obozu nie będzie czasu na nudę. Lokalizacja pozwala na atrakcyjne wycieczki, poznawanie okolicy. Planowana jest też wizyta na basenie i w parku linowym. Będą też zadania psychologiczno-edukacyjne. Celem jest m.in. budowanie poczucia odpowiedzialności i przynależności do grupy. Wyjazd potrwa w sumie 12 dni. Wszyscy liczą, że do domów zabiorą nie tylko wspomnienia, ale też dużą dawkę energii na resztę wakacji i kolejny rok szkolny.

- Jako osoba lecząca się w dzieciństwie sama byłam uczestnikiem takich wyjazdów i uważam, że jest to bardzo budujące doświadczenie – mówi Krystyna Skrzycka, wiceprezes Fundacji Pomóż Im. – Pobyt w górach ma za zadanie zregenerować siły fizyczne po bardzo obciążającym leczeniu onkologicznym oraz wzmocnić psychicznie. Pokonywanie górskich tras powoduje, że dzieci i młodzież budują wiarę w swoje możliwości, nabierają pewności siebie ale również uczą się współpracy i zaufania.

Obecność rodzeństwa to dodatkowa forma wsparcia.

- Pamiętajmy, że ono również bardzo przeżywa leczenie brata czy siostry, a dodatkowo zwykle jest wtedy na drugim planie. Poza tym dzieci po chorobie będą czuły się komfortowo, gdy u boku jest ktoś bliski – dodaje Krystyna Skrzycka.

Fundacja, a wcześniej Stowarzyszenie, Pomóż Im, podobne wyjazdy organizuje od ponad 20 lat. Poza wyjazdem letnim zabiera dzieci w góry również zimą. W czerwcu natomiast, wspólnie z ełckim Stowarzyszeniem „Onkoludki”, organizuje im Festyn Rodzinny.