Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok dusi się smogiem? Skutki mogą być fatalne dla pacjentów z Covid-19

Izolda Hukałowicz
Izolda Hukałowicz
Wojciech Wojtkielewicz
Białystok to miasto, które w powszechnej opinii cieszy się w miarę czystym powietrzem, zwłaszcza na tle innych metropolii. Jak się okazuje, wcale nie jest tak różowo. Badania białostockich medyków wskazują, że powietrze, które wdychają białostoczanie wcale nie jest tak krystalicznie czyste. Ma to fatalny wpływ na serca białostoczan, ale też grozi o wiele cięższym przebiegiem Covid-19.

Dr Łukasz Kuźma z Kliniki Kardiologii Inwazyjnej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku kierowanej przez prof. Sławomira Dobrzyckiego oraz prof. Hannę Bachórzewską-Gajewską przeprowadził badania nad wpływem zanieczyszczeń powietrza oraz warunków atmosferycznych na występowanie ostrych zespołów wieńcowych.

Są to największe tego typu badania w Polsce – trwały 10 lat i objęły blisko 50 tysięcy pacjentów (wcześniejsze były prowadzone jedynie w miastach, gdzie jakość powietrza jest zła albo bardzo zła i trwały krócej).

Naukowcy wybrali Białystok jako miasto potencjalnie wolne od zanieczyszczeń, jednak jak się okazało, powietrze w stolicy Zielonych Płuc Polski wcale nie jest tak czyste. Wykryto w nim stężenia groźnych dla zdrowia pyłów zawieszonych PM2.5 oraz PM10.

Straż Miejska w Białymstoku podsumowała kontrole pieców. Po 480 pomiarach stwierdzono 24 nieprawidłowości

Stwierdzono też występowanie znacznych ilości tlenków siarki i azotu. Ponadto powietrze zanieczyszczone jest pochodnymi benzopirenu i metalami ciężkimi.

Główne źródła zanieczyszczeń w stolicy województwa podlaskiego to przede wszystkim: ruch samochodowy oraz domowe piece i kotłownie, które generują ponad 80% zanieczyszczeń.

W ostatnich 10 latach dzienne normy poziomy zanieczyszczeń w Białymstoku wg wytycznych WHO były przekraczane w przypadku PM2.5 w co 4 dniu (24.93%), a dla PM10 w co 10 dniu (9.77%). Przy czym, warto zaznaczyć, że PM2.5 jest dużo groźniejszy dla zdrowia niż PM10.

Smog, który wdychają białostoczanie ma fatalny wpływ na zdrowie. Przyczynia się do wielu chorób układów oddechowego, krążenia czy nerwowego: zwiększa występowanie ryzyka nowotworów płuc, udarów mózgu czy choroby Alzheimera.

I właśnie to ryzyko potwierdzają wyniki badań. Zespół naukowców, w którego skład wchodzą dr Krzysztof Struniawski i Szymon Pogorzelski, podsumowując swoje badania stwierdzili, że wzrost stężenia dwutlenku azotu o 10 µg/m3 wiąże się z 10% wzrostem hospitalizacji z powodu ostrych zespołów wieńcowych. W przypadku pyłów zawieszonych (czyli PM) wzrost ich stężenia o 10 μg/m3 powodował 16% wzrost hospitalizacji, a efekt ten był największy w grupie osób powyżej 65 roku życia.

Im większe było stężenie pyłów w powietrzu, tym więcej pacjentów zgłaszało się do Kliniki Kardiologii Inwazyjnej Uniwersytetu w Białymstoku z podejrzeniem ostrych zespołów wieńcowych. Zwiększone stężenie zanieczyszczeń powietrza wpływało również na śmiertelność mieszkańców Białegostoku, w szczególności - mężczyzn.

Co ciekawe, ten efekt utrzymywał się aż do sześciu dni po przekroczeniu norm jakości powietrza!

Jak mówi dr Łukasz Kuźma, zanieczyszczone powietrze to nie tylko gwóźdź do trumny dla naszego serca, ale też duże zagrożenie dla osób chorujących na Covid-19:

- Istnieją badania, które wskazują, że osoby zakażone koronawirusem dużo ciężej przechodziły chorobę i były bardziej narażone na śmierć, jeśli przebywały na obszarach o wysokim poziomie zanieczyszczenia powietrza. Warto zwrócić uwagę, że rejony Włoch najbardziej dotknięte SAR-CoV-2, czyli Lombardia i Emilia Romania należą do regionów z najbardziej zanieczyszczonych powietrzem w Europie.

Fatalne powietrze było nad Białymstokiem i regionem. Lepiej zostać w domu

Dr Kuźma wskazuje również, że istnieją badania potwierdzające, że wirus łatwiej przenosi się w powietrzu z dużą ilością PM2.5 i PM10.

Co możemy zrobić, aby ochronić się przed fatalnym wpływem zanieczyszczonego powietrza? Dr Kuźma zaleca, aby przede wszystkim osoby starsze, jako szczególnie narażone na fatalny wpływ smogu, unikały częstego wychodzenia z domów. Warto też zaopatrzyć się w oczyszczacze powietrza z wysokowydajnymi filtrami cząstek stałych (HEPA) oraz maski ochronne N95.

Tyle możemy zrobić sami, reszta wymaga podjęcia bardziej długofalowych działań. Jak mówi dr Kuźma:

- Miasto powinno postawić na rozbudowę sieci monitoringu jakości powietrza oraz położyć większy nacisk na działania zmierzające do redukcji zanieczyszczeń, np. promować transport zbiorowy i rowerowy oraz motywować mieszkańców do wymiany starych pieców i kotłów.

Badania białostockich medyków pokazują, że powietrze w stolicy Podlasia pozostawia wiele do życzenia. Według Europejskiej Agencji Środowiska zanieczyszczenie powietrza przyczynia się do przedwczesnej śmierci ok. 500 tysięcy obywateli Unii Europejskiej.

Smog Białystok. Jakość powietrza bardzo zła. W piątek była najgorsza w Polsce (zdjęcia)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny