Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok. Druga połowa lutego. Tak długo słynna toaleta miejska w Parku Planty będzie nieczynna

Andrzej Matys
Andrzej Matys
Toaleta miejska w Parku Planty, nadal jest nieczynna, ale graficiarze poradzili sobie z płotem, który ma ją chronić
Toaleta miejska w Parku Planty, nadal jest nieczynna, ale graficiarze poradzili sobie z płotem, który ma ją chronić Andrzej Matys
Najdroższy białostocki szalet publiczny, który od października stoi w parku sąsiadującym z Pałacem Branickich nadal będzie zamknięty. Jak informuje białostocki magistrat, jej wykonawca poprosił o przedłużenie terminu, w którym ma dostosować toaletę do norm prawa budowlanego. Teraz, toaleta ma być gotowa w drugiej połowie lutego. Czy na pewno?

To już kolejne przesunięcie terminu otwarcia marmurowej toalety publicznej, która kosztowała budżet miasta ponad 430 tys. zł. Początkowo obiekt miał zostać oddany do użytku w końcu października zeszłego roku, ale właśnie wtedy okazało się, że pojawił się problemy z odbiorem. Zauważył go nadzór budowlany, który stwierdził, że parkowy obiekt użytku publicznego nie spełnia norm prawa budowlanego. Zobowiązał też wykonawcę do usunięcia usterek do 20 grudnia, co się nie udało.

Czytaj również:

- W związku z tym, że toaleta publiczna na terenie Parku Planty nie spełnia przewidzianych prawem warunków technicznych miasto Białystok nie odebrało tej inwestycji. Komisja odbioru wyznaczyła wykonawcy czas do 19 grudnia na dostosowanie toalety do obowiązujących przepisów technicznych, którym powinny odpowiadać toalety. Jednak 19 grudnia wykonawca zwrócił się o wydłużenie tego terminu o 60 dni, czyli do 18 lutego 2023 roku. Miasto przychyliło się do tego wniosku - wyjaśnia Agnieszka Zabrocka, wiceszefowa departamentu komunikacji społecznej białostockiego magistratu i dodaje, że wykonawca toalety nie otrzymał za nią pieniędzy.

Nowa toaleta publiczna powstaje w parku Planty od strony ulicy Legionowej

Białystok. Ponad 430 tysięcy ma kosztować nowa toaleta publi...

W ten sposób poznaliśmy już trzeci termin otwarcia toalety w Parku Planty, ale nikt dzisiaj nie wie czy tym razem zostanie on dotrzymany. Nie jest więc wykluczone, że ostatecznie sprawa budowy publicznej toalety może znaleźć swój finał w sądzie.

Toaletę budowała konsorcjum dwóch firm: białostocka odpowiadała za przygotowanie terenu, a jej poznański partner - za wykonanie toalety. I każde z przedsiębiorstw zrobiło swoje. Tyle że modułowa toaleta jest niezgodna (chodzi m.in. o wymiary i brak przedsionka) z wymogami prawa budowlanego, co wytknął inwestorowi, czyli miastu, nadzór budowlany.

Czytaj również:

Przypomnijmy. Białostocki szalet miejski z Plant - właśnie z powodu ceny - szybko stał się znany w Polsce, a mieszkańcy generalnie krytykują tę inwestycję. Wszyscy, z którymi rozmawialiśmy uważają, że 430 tys. zł to pieniądze wyrzucone w błoto, a sam obiekt jest po prostu brzydki. Dodajmy, że szalet ciągle jest ogrodzony wysokim płotem z siatki, który jednak nie przeszkodził wandalom pomalować ją farbą.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny