Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białystok: Debata niezależnych ekspertów o spalarni śmieci przy ul. Andersa

Aneta Boruch [email protected] tel. 85 748 96 63
Dr Agnieszka Generowicz, Politechnika Krakowska: Z siedmiu wariantów lokalizacji spalarni, o których była mowa na początku, tylko dwie najlepsze i jedna najgorsza były przeanalizowane szczegółowo. To mi się nie podoba
Dr Agnieszka Generowicz, Politechnika Krakowska: Z siedmiu wariantów lokalizacji spalarni, o których była mowa na początku, tylko dwie najlepsze i jedna najgorsza były przeanalizowane szczegółowo. To mi się nie podoba
Przyjechali z Łodzi, Krakowa i Śląska. Mówili o tym, czy spalarnia śmieci powinna stanąć przy ulicy Andersa w Białymstoku. Ale wcale nie byli zgodni. – To nie jest dopust boży, który może nas spotkać – mówił dr hab. Grzegorz Wielgosiński z Politechniki Łódzkiej. Ale okolicznych mieszkańców nie przekonał. Nie chcą u siebie spalarni.

Spotkanie zorganizował i otworzył rektor Politechniki Białostockiej prof. Tadeusz Citko, który prywatnie jest przewodniczącym społecznego komitetu obrony przed lokalizacją spalarni przy ul. Andersa.

Właśnie w tym miejscu do 2015 roku ma powstać spalarnia odpadów. Przeciwko temu protestują okoliczni mieszkańcy. Swoje niezadowolenie wyrażają przy każdej okazji. Między innymi dlatego prof. Citko zaprosił do Białegostoku naukowców z kilku miast w Polsce, aby podzielili się swoimi opiniami na temat funkcjonowania spalarni. A oni wcale nie są zgodni w tej sprawie.

– Spróbujmy polubić spalarnię, spróbujmy przekonać się, że to nie jest dopust boży, który może nas spotkać – nawoływał dr hab. Grzegorz Wielgosiński z Politechniki Łódzkiej.

Niektórzy jednak dopatrzyli się błędów w wyborze miejsca pod białostocką spalarnię. – Zaniepokoiły mnie kryteria, które przy tym zastosowano – podkreślała dr Agnieszka Generowicz z Politechniki Krakowskiej. I opowiadała, jak wybrano miejsce pod spalarnię w Krakowie. – Lokalizacja przy Andersa wygląda przyzwoicie, ale wcale nie wynika to z przeprowadzonych analiz.

Specjaliści podkreślali, że odpady są doskonałym paliwem. – Marnujemy olbrzymią część energii, którą zostawiamy na składowiskach – mówił dr Adam Grochowalski z Politechniki Krakowskiej. – Trzeba do tego podchodzić w sposób bardzo gospodarski. A z punktu widzenia spalin, możecie się państwo nie obawiać spalarni.

Mieszkańcy Białegostoku mają jednak swoje zdanie.

– Absolutnie nie można budować takiego zakładu w śródmieściu, tylko daleko, na obrzeżach miasta – denerwowała się Barbara Krasowska. – Jestem przeciwna spalarni przy Andersa i będę robiła wszystko, żeby jej tu nie było. Bo to przecież oznacza smród, hałas i dioksyny w powietrzu.

– Nie zgadzam się na lokalizację przy Andersa, bo tu są blisko wody gruntowe, a poza tym już teraz jest duże natężenie ruchu – dodała Agata Walendykiewicz. – Chciałabym za to, by śmieci w Białymstoku były sortowane, tak jak to robi się w całej Europie.

Władze miasta zachowują spokój i zapewniają, że starają się zrobić wszystko zgodnie z przepisami.

– Wskazanie ulicy Andersa wynikało z opracowanego raportu – stwierdził wiceprezydent Adam Poliński. – Teraz poprawiamy go. Zależy nam, żeby decyzja o budowie spalarni była jak najlepsza pod względem merytorycznym.

Opinie eksperów:

Dr Agnieszka Generowicz, Politechnika Krakowska: Z siedmiu wariantów lokalizacji spalarni, o których była mowa na początku, tylko dwie najlepsze i jedna najgorsza były przeanalizowane szczegółowo. To mi się nie podoba. Zastanawiam się też, czy te lokalizacje były konsultowane z ludźmi.

 

Prof. Janusz Wandrasz, Politechnika Śląska: Miasto może poradzić sobie z odpadami bez budowania spalarni. Przecież zbudowaliście potężny zakład w Hryniewiczach, wkładając w niego grube miliony. A energię można czerpać z innych źródeł.

 

Prof. Adam Grochowalski, Politechnika Krakowska: Spalarnia w Białymstoku to znakomity pomysł, pod warunkiem, że powstanie we współpracy z ościennymi gminami. Są technologie bezpieczne dla środowiska, pozostaje tylko pytanie, jak będzie zagospodarowane to, co zostanie po spaleniu.

 

Dr hab. Grzegorz Wielgosiński, Politechnika Łódzka: Od spalarni nie ma odwrotu. Obawy o to, że zanieczyszczałaby środowisko, są przesadzone. Spalarnia jest najbezpieczniejszym i najlepszym pod względem ekologicznym systemem postępowania z odpadami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny