Białystok. Buspas na ul. Branickiego już gotowy, ale ciągle niedostępny. Komunikacyjna inwestycja daje się we znaki kierowcom [ZDJĘCIA]

(mg)
Prace budowlane na Branickiego praktycznie już się zakończyły. Teraz potrzebne jest pozwolenie na użytkowanie
Prace budowlane na Branickiego praktycznie już się zakończyły. Teraz potrzebne jest pozwolenie na użytkowanie Wojciech Wojtkielewicz
Są już oznakowanie poziome, ścieżka rowerowa, zatoka autobusowa oraz buspas. Chociaż prace budowlane na ul. Branickiego są już praktycznie zakończone, ruch nadal jest tu utrudniony. Narzekają kierowcy i mieszkańcy. - Czy nie można warunkowo oddać tej ulicy do użytku? - pytają Czytelnicy.

Chodzi o fragment ul. Branickiego: od skrzyżowania z ul. Piastowską do ul. Geodetów. Został on przebudowany w ramach komunikacyjnych inwestycji w tej części miasta. W sąsiedztwie skrzyżowania Branickiego/Piastowska powstaje pętla autobusowa. Będą też dodatkowe buspasy. Pierwszy będzie obowiązywał na ul. Piastowskiej na odcinku od ul. Warszawskiej do ul. Branickiego, drugi na Branickiego: od ul. Geodetów do Placu Antonowicza (skrzyżowanie z Piastowską).

I tutaj zaczynają się problemy. Choć prace budowlane na ul. Branickiego już się praktycznie zakończyły, nadal są ograniczenia w ruchu.

- Jest już oznakowanie poziome, powstała ścieżka rowerowa, zatoka autobusowa oraz buspas. Autobusy jednak nie korzystają ani z buspasa, ani z zatoki, ponieważ jezdnia jest wygrodzona pachołkami - alarmuje nas Czytelnik.

Pętla autobusowa przy przystanku PKP Białystok Stadion nie będzie przywrócona. Pasażerowie mają kilkaset metrów do autobusu

Jego zdaniem to duże utrudnienie dla pasażerów. Ludzie muszą przechodzić przez buspas, by dostać się do autobusu.

- Ponadto, zatrzymujące się na jezdni autobusy utrudniają przejazd w godzinach szczytu innym kierowcom. Powodują zatory na drodze. Czy można przynajmniej warunkowo oddać do użytku przebudowany odcinek Branickiego i nie czekać do ukończenia w całej inwestycji?- pyta Czytelnik.

Czy takie ułatwienie jest możliwe - raczej nie. W tej chwili trwa procedura związana z odebraniem inwestycji

- Ruch autobusów komunikacji miejskiej zostanie przywrócony na buspas oraz zatokę autobusową po wydaniu przez nadzór budowlany pozwolenia na użytkowanie. Liczymy, że nastąpi to w pierwszej połowie lutego - informuje Anna Kowalska z białostockiego magistratu.

Na razie nie wiadomo, kiedy zostanie uruchomiona pętla autobusowa, choć umowa z wykonawcą mówi o połowie lutego.

- W trakcie realizacji robót wystąpiły okoliczności, które wpłyną na zmianę tego terminu. Niskie temperatury powodują, że niektórych prac nie można obecnie wykonać - dodaje Anna Kowalska.

Na nowej pętli swoje kursy mają tutaj kończyć przede wszystkim linie podmiejskie 104 oraz 106.

Paweł Szrot ostro o "Zielonej Granicy"."To porównanie jest uprawnione"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 15

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Giena

asfalt wylany, pasy wymalowane....i tak stoją slupki 2 miesiące. Po co???

G
Gość
1 lutego, 8:14, Gość:

rzeczywiście z tymi nikskimi temperaturami przesadzili, ale z drugiej strony nie widzę też problemu jeśli chodzi o poruszanie się po tej ulicy.....dodam że użytkuję ją codziennie. Nie szukajmy problemu tak gdzie go nie ma...taka mała rada:)

A komunikacji miejskiej też korzystasz wsiadasz z wózkiem do autobusu, jak tak to czy jest wygodnie ?

G
Gość

Podobna sytuacja była na ul kawaleryjskiej też od miesiąca przystanek był zrobiony ale nie chcieli go udostępnić ale w końcu się udało i około pół roku przed oddaniem całej trasy puścili na nim ruch. Więc jak się chce to można, tragedii by nie by zdjęli te pachołki udostępnili przystanek i puścili ruch na prawoskret. Ale lepiej poczekać do kwietnia-maja jak będzie cieplej. Przez ten czas ludzie niech łażą po buspasie pani z magistratu to nie interesuje bo nie jeździ autobusem.

G
Gość
31 stycznia, 20:00, czerwononosy czarzasty:

Precz z buspasami! Do Kapic z tym badziewiem!

31 stycznia, 22:53, Gość:

[wulgaryzm] cie

Precz z idiotami

G
Gość

Co za brednie !!

G
Gość

rzeczywiście z tymi nikskimi temperaturami przesadzili, ale z drugiej strony nie widzę też problemu jeśli chodzi o poruszanie się po tej ulicy.....dodam że użytkuję ją codziennie. Nie szukajmy problemu tak gdzie go nie ma...taka mała rada:)

G
Gość
31 stycznia, 19:25, Gość:

Niskie temperatury? Dżizas, co za brednie. Mrozów właściwie nie było i nie ma. Temperatura w dzień powyżej zera (w nocy nie pracują). Nawet malowanie znaków poziomych można robić na uparciucha. Plus 9 stopni chyba potrzeba.

Jak wygląda rekrutacja do departamentu propagandy?

Kandydatka ma powiedzieć totalną bzdurę i nie poczuć zażenowania. Ta, która powie największą i prawie w nią uwierzy, jest przyjęta.

123

Jakie niskie temperatury ?????? Czy ktoś się "szaleju" nawpier...alał ????

A co by było jakbyśmy mieli -20 ???? Totalna klęska !!!!!

W
Wincent

A ile razy ta ulica jest przerabiana. Ciągle rozbierają elementy na których budowę ściągnęli z nas podatki. Polscy urzędnicy to doskonałe maszynki do marnowania naszych podatków.

H
Hmm ?
31 stycznia, 20:18, Hmm:

Jak mają coś zrobić jak tam nikt nie pracuje od kilkunastu dni, a temperatury na plusie nawet w nocy,

31 stycznia, 23:46, były robol:

Oj, to jest taka cwaniacka polityka firm budujących drogi. Styczeń/Luty to jest okres kiedy pracownicy MUSZĄ wykorzystać urlopy czy tego chcą czy nie. Zazwyczaj roboty w tym okresie nie trwają bo jest mróz, śnieg i w ogóle to prezesom się nie opłaca więc wysyłają roboli na urlopy. Biznesmeny w ten sposób mają problem urlopów z głowy i mają roboli gotowych do roboty na cały sezon od rana do nocy. W tym roku zima po prostu spłatała figla.

Trafna uwaga

b
były robol
31 stycznia, 20:18, Hmm:

Jak mają coś zrobić jak tam nikt nie pracuje od kilkunastu dni, a temperatury na plusie nawet w nocy,

Oj, to jest taka cwaniacka polityka firm budujących drogi. Styczeń/Luty to jest okres kiedy pracownicy MUSZĄ wykorzystać urlopy czy tego chcą czy nie. Zazwyczaj roboty w tym okresie nie trwają bo jest mróz, śnieg i w ogóle to prezesom się nie opłaca więc wysyłają roboli na urlopy. Biznesmeny w ten sposób mają problem urlopów z głowy i mają roboli gotowych do roboty na cały sezon od rana do nocy. W tym roku zima po prostu spłatała figla.

G
Gość
31 stycznia, 20:00, czerwononosy czarzasty:

Precz z buspasami! Do Kapic z tym badziewiem!

[wulgaryzm] cie

H
Hmm

Jak mają coś zrobić jak tam nikt nie pracuje od kilkunastu dni, a temperatury na plusie nawet w nocy,

c
czerwononosy czarzasty

Precz z buspasami! Do Kapic z tym badziewiem!

G
Gość

Niskie temperatury? Dżizas, co za brednie. Mrozów właściwie nie było i nie ma. Temperatura w dzień powyżej zera (w nocy nie pracują). Nawet malowanie znaków poziomych można robić na uparciucha. Plus 9 stopni chyba potrzeba.

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny
Dodaj ogłoszenie