Białystok. Browar Gloger obchodzi pierwsze urodziny.

Od samego początku właściciele Glogera podeszli do produkcji piwa z rozmachem: zaczęli od razu od 10 gatunków. - Mamy z mężem takie charaktery, że lubimy stawiać wysoko poprzeczkę i na klasę premium - mówiła nam rok temu pani Edyta. - I do tego modelu dwa gatunki czy trzy absolutnie nie pasowały. Uznaliśmy, że nie nacieszymy tym klienta.

Dziś cieszą rynek aż 28 własnymi gatunkami piw, z czego w ofercie stałej jest 14 rodzajów trunków tej marki. - Wpływ na to, jakie piwa warzone są w naszym browarze mają przede wszystkim gusta klientów, bo to oni ukierunkowują  trendy, a Gloger je wprowadza w życie - mówią państwo Dąbrowscy.

Z ciekawostek warto wspomnieć o piwie Bosa Rosa, na bazie naturalnej, zebranej z prastarej puszczy trawy Żubrówki. Jego premiera odbyła się w Białowieży 25 maja. - Wzbudziło ogromne zainteresowanie obecnych tam turystów niemal z całej Polski, bo jest to połączenie piwa, specyfiki naszego regionu i nowości smakowej w jednym - nie ukrywa satysfakcji Waldemar Dąbrowski.

W ciągu minionego roku piwa Gloger przeszły metamorfozę - począwszy od szaty graficznej butelki po sposób warzenia. A dowodem na uznanie dla trunków wychodzących pod tą marką są nagrody i medale. Przykładowo dla Gloger Stout (Ciemny Ale) i Gloger Marcowy (Ciemny lager) podczas Golden Beer Poland Ustroń 2015; dla Gloger Classic (Pils) w Konkursie Piw Rzemieślniczych w Poznaniu; czy dla  piw z serii Bilet Do Frysko i Wesołe Ziele (AIPA) na tegorocznym Konkursie Piw Specjalnych w Krakowie.
Limitowane i sygnowane piwa z serii Józef Piłsudski   zostały  umieszczone w gablocie jako ważny eksponat w największym instytucie J Piłsudskiego w Londynie.

W ubiegłym roku publiczność zgromadzona w auli targów poznańskich  wołała do Waldemara Dąbrowskiego odbierającego medal: Brawo Białystok ! Dziękujemy! - czyli na piwnej mapie Polski nie jesteśmy już białą plamą.