Białystok będzie się promował za 3,4 mln zł, a cała Polska wybiera się do Suwałk. (wideo)

Tymczasem Suwałki za niecałe 400 tys. złotych wypromowały swoje miasto w jedno lato. Przynajmniej wśród fanów bluesa i rocka.

Miasto na kampanię zewnętrzną zaplanowało 3,4 mln złotych. Potem zwróciło się o środki unijne, którymi dysponował marszałek i dostało 80% planowanej na promocję kwoty. na razie nie wiadomo jednak jak i kiedy rozpocznie się akcja promocyjna.

- W związku z działaniami związanymi z logiem harmonogram będzie nieco późniejszy - powiedział oględnie Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.

Bardzo zadowolony był za to prezydent Suwałk - Józef Gajewski. Nie dosyć, że dostał pieniądze na rozbudowę hali sportowej to jeszcze dzięki kryzysowi ma szansę na wybudowanie już szeroko reklamowanego aquaparku za 50 mln złotych.

- Firmy, które startowały w przetargu otwarcie powiedziały, że zależy im bardziej na ciągłości pracy niż na zysku - powiedział Gajewski.

Od ubiegłego roku w całej Polsce jest głośno o Suwałki Blues Festival. Miasto w połowie lipca 2008 roku zorganizowało wielką darmową imprezę. na czterech scenach od rana do nocy rozbrzmiewał blues w wykonaniu największych gwiazd grających w tym czasie na europejskich festiwalach. Patronat nad imprezą z miejsca objął najbardziej opiniotwórczy polski tygodnik - "Polityka".

- Festiwal kosztował około 400 tysięcy złotych - stwierdził z uśmiechem Gajewski. I dodał, że w tym wyda na taką promocję miasta jeszcze więcej, bo chce sprowadzić jeszcze lepsze i droższe gwiazdy jak choćby Joe Bonamassę. W tym roku zaprasza do Suwałk 17 i 18 lipca.