Obchody rozpoczęło złożenie kwiatów w miejscach pamięci, przed: pomnikiem Armii Krajowej przy ul. Kilińskiego, tablicą umieszczoną na budynku kina Ton na Rynku Kościuszki, a także tablicą upamiętniającą gen. bryg. Władysława Liniarskiego przy ulicy jego imienia.
- To była najsilniejsza organizacja, która walczyła z okupantem. To byli ludzie, którzy stanęli do walki o to, żebyśmy żyli w wolnym i niepodległym kraju – mówił marszałek Artur Kosicki.
Armia Krajowa powstała 14 lutego 1942 r. na rozkaz Naczelnego Wodza generała Władysława Sikorskiego.
- Chodziło z jednej strony o nadanie jej nowych wymiarów organizacyjnych, a z drugiej zjednoczenie wszystkich organizacji zbrojnych, które miały ten sam cel - odzyskanie przez nasz kraj niepodległości - mówił podczas poniedziałkowych uroczystości wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.
Jerzy Antoni Rybnik – syn Niezłomnego Żołnierza, AK-owca, ppłk. Aleksandra Rybnika ps. „Dziki” przyznał z kolei, że bycie potomkiem bohatera ukształtowało jego przekonania.
– Ważne jest to, że społeczeństwo polskie kultywuje tę pamięć, że ojciec jest takim przykładem właściwej postawy. Oddał życie za ojczyznę suwerenną i niepodległą, i ta pamięć mu się po prostu należy – podkreślał. – To jest rzecz dziś najważniejsza, bo tylko w ojczyźnie wolnej można realizować swoje polskie sprawy. Jestem dumny, że miałem takiego ojca.
W kulminacyjnym momencie swojego istnienia Okręg Białostocki Armii Krajowej liczył 33 tys. żołnierzy. (źródło: wrotapodlasia.pl)
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?