Robotnicy właśnie zerwali asfaltową nawierzchnię i wyrwali kosze do gry na boisku przy ulicy Białostoczek w Białymstoku. Tu gdzie jeszcze kilka dni temu było boisko do gry w koszykówkę teraz powstaje skwerek.
- Postawimy tu kilka ławeczek. Będzie można usiąść i odpocząć - mówi Marek Pogorzelski, kierownik administracji osiedla Białostoczek w Białostockiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
- Dobrze, że w końcu się za to wzięli - ocenia Wiesław Brejnak, mieszkaniec osiedla. - To miejsce już od dawna nie nadawało się do gry. Asfalt był zniszczony i często zbierała się tu młodzież na piwo. Strach było wyjść.
Nie wszyscy są jednak zadowoleni z takiej decyzji. Niektórzy mieszkańcy chcieliby, żeby w tym miejscu nadal można było pograć w piłkę.
- Administracja likwiduję po kolei wszystkie małe boiska na osiedlu. Jeszcze trochę i nasze dzieci nie będą się miały gdzie bawić - uważa Katarzyna Paćkowska, także mieszkanka osiedla. - Zamiast tego tworzymy kolejny trwanik, na który będą wyprowadzane psy.
Jeszcze inni narzekają na piłki, które wpadają do ogródków i mogą wybić szybę w oknach bloku. Dlatego we wtorek po południu odbyło się zebranie. Mieszkańcy mieli zdecydować, który projekt: boisko czy skwerek ma być realizowany. - Dyskusja była bardzo burzliwa, ale większość zdecydowała o likwidacji boiska. Głosowało za tym 14 osób, 10 było przeciw - mówi Pogorzelski.
- Nic nie wiedziałam na temat zebrania - denerwuje się pani Katarzyna. - Mimo że tego dnia dzwoniłam do administracji, nikt nie powiedział mi o spotkaniu z mieszkańcami.
Nie zamierza jednak kapitulować. Razem z sąsiadami, którzy mają podobne zdanie, zaczęła już zbierać podpisy w sprawie przywrócenia boiska.- Dzieci chętnie korzystały z tego placu. Moje bardzo lubiły grać tu w piłkę. Teraz najbliższe takie boisko jest aż przy ulicy Sokólskiej - mówi.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?