Policjanci doprowadzili we wtorek oskarżonego Sławomira M. z aresztu śledczego. Do sądu przyszła też pokrzywdzona Aneta B. Co jednak działo się na sali sądowej, tego nie wiadomo, ponieważ już na samym początku prokurator, jak i pełnomocniczka pokrzywdzonej złożyły wniosek o utajnienie rozprawy. I sąd się przychylił.
Śledczy ustalili, że 51-letni dziś oskarżony często pojawiał się w noclegowniach przy ul. Żelaznej i Raginisa w Białymstoku, choć nie był bezdomny i nie potrzebował tego typu wsparcia. Tam poznał pierwszą z pokrzywdzonych. Wiadomo, że zaoferował jej pracę w sklepie na terenie Wielkiej Brytanii. Zapewniał pokrycie kosztów podróży, zakwaterowanie na miejscu oraz wynagrodzenie w wysokości 3000 funtów za trzy miesiące pracy.
Werbowały kobiety do pracy w domach publicznych. Siostry skazane za handel ludźmi
Kobieta przystała na tę propozycję. Sławomir M. kupił kobiecie bilet autobusowy i 18 listopada 2013 r. odwiózł ją na białostocki dworzec PKS. Pokrzywdzona wyjechała do Wielkiej Brytanii.
Po przybyciu na miejsce została odebrana przez kobietę przedstawiającą się jako siostra oskarżonego, która wraz z mężem odwiozła ją do londyńskiego mieszkania, gdzie miała być zakwaterowana. Tam pokrzywdzona została przekazana mężczyźnie narodowości pakistańskiej Adnanowi N. i dopiero wówczas okazało się, że rzeczywistym celem jej przyjazdu do Wielkiej Brytanii było zawarcie z nim związku małżeńskiego, co miało mu pomóc w zalegalizowaniu pobytu w tym kraju.
Tak też się stało. Prokuratura ustaliła, że małżeństwo zostało zawarte 27 kwietnia 2014 r. w urzędzie stanu cywilnego w Londynie. Podczas pobytu w Wielkiej Brytanii pokrzywdzona mogła opuszczać mieszkanie wymienionego mężczyzny, tylko wtedy, gdy był on w nim obecny. Miała również obowiązek wracać najpóźniej o godz. 18.
Białostocka wróżka odpowiada za handel ludźmi
Pokrzywdzona nie została skierowana do pracy, którą obiecywał jej Sławomir M. Z czasem Adnan N. zaczął wymuszać na niej stosunki seksualne. Stwierdził, że to on zdecyduje, kiedy - o ile w ogóle - otrzyma ona obiecane wynagrodzenie.
Kobiecie udało się za pośrednictwem komunikatora skype nawiązać kontakt z oskarżonym, któremu zrelacjonowała przebieg wydarzeń na terenie Wielkiej Brytanii, przypominając, że zgodnie z jego zapewnieniami jej wyjazd miał mieć charakter zarobkowy. Według prokuratury, Sławomir M. nie udzielił jej jednak żadnej pomocy.
Handel ludźmi. Kobiety były towarem dla sutenerów w Londynie
Pokrzywdzona nie mogła samodzielnie oddalić się z mieszkania Adnana N., bowiem nie znała miasta, języka, nie dysponowała pieniędzmi, a na późniejszym etapie - również dowodem tożsamości.
Pomimo apeli pokrzywdzonej o powrót do Polski, pozwolono jej na to dopiero w grudniu 2014 r. Musiała w tym celu wyrobić paszport tymczasowy, bowiem Adnan N. polecił jej oddać dowód osobisty w jednej z londyńskich kancelarii adwokackich. Adnan N. kupił jej bilet powrotny i wręczył 600 funtów. Po powrocie do Polski pokrzywdzona zawiadomiła policję.
W ramach śledztwa ustalono także, że latem 2013 r. Sławomir M. przedstawiając się jako wolontariusz nakłaniał inną bezdomną kobietę do wyjazdu do Niemiec. Miała - jak ustalili śledczy - przekazać swój dowód osobisty innej osobie, a następnie złożyć fałszywe oświadczenie o jego zagubieniu. W zamian proponował kwotę 1000 zł. Ostatecznie jednak wyjazd nie doszedł do skutku.
Mariola była bita, gwałcona i poniżana. Handel ludźmi funkcjonuje w Europie. (wideo)
Latem 2014 r. oskarżony usiłował nakłonić do wyjazdu za granicę kolejną bezdomną kobietę, którą poznał w miejscu wydawania posiłków osobom bezdomnym. Proponował jej udanie się do Wielkiej Brytanii, gdzie miałaby zawrzeć związek małżeński z nieustaloną osobą, następnie pozostać na terenie tego kraju przez trzy miesiące, po czym rozwieść się. Sławomir M. oferował jej za to 6000 zł, lecz kobieta odmówiła.
51-letni Sławomir M. był już karany za podobne czyny, dlatego przed sądem odpowiada w warunkach recydywy. Grozi mu nawet 15 lat więzienia. W śledztwie nie przyznał się do winy.
Wypadki drogowe - pierwsza pomoc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?