Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białostoczanin zarabia na turniejach gier komputerowych

Paulina Szorc, e-Biuletyn Wydziału Zarządzania.
Rafal Szejko, Pro Player, fot. Fotografiq Łukasz Kosakowski
Rafal Szejko, Pro Player, fot. Fotografiq Łukasz Kosakowski
To, co kiedyś było kojarzone głównie z nastolatkami, dzisiaj staje się domeną osób w wieku 18-28 lat - mówi Rafał Szejko z firmy Pro Player.

Pro Player to firma zajmująca się organizacją i prowadzeniem imprez gier komputerowych. O tym, jak wygląda prowadzenie takiej firmy mówi jej założyciel – Rafał Szejko, absolwent Wydziału Zarządzania Politechniki Białostockiej.

Paulina Szorc: Co skłoniło Pana do założenia firmy Pro Player?

Rafał Szejko: Dużą rolę w wyborze właśnie takiego rodzaju działalności gospodarczej miało moje hobby z czasów studenckich. To właśnie w tym okresie, jeżdżąc na turnieje gier komputerowych po całej Polsce i coraz bardziej integrując się ze skupioną wokół nich społecznością, postanowiłem pomóc w jej rozwoju.

Na początku, jeszcze jako osoba prywatna, starałem się nawiązać kontakt z polskim dystrybutorem konkretnej gry, aby przekonać go do stworzenia ligi gier komputerowych w Polsce. Jednakże braki logistyczne oraz szalejący wówczas kryzys spowodowały, że projekt w ogóle nie ruszył z miejsca.

Wtedy jednak zauważyłem, że największym problemem organizatorów e-sportu jest brak sprzętu. Nie było wtedy na polskim rynku firmy oferującej możliwość kompleksowej organizacji imprez gier komputerowych, a także wypożyczania sprzętu umożliwiającej ich organizację. To właśnie był główny czynnik, który skłonił mnie do założenia takiej, a nie innej firmy.

 

ACADEMIC E-SPORT CUP w ramach I PODLASKIEGO FORUM E-BIZNESU fot. Piotr Skowroński

Czy rzeczywiście rynek gier komputerowych i wzrost popularności e-sportu daje możliwości rozwoju i wdrażania e-biznesu?

Z całą pewnością tak. Rynek gier komputerowych i konsolowych w Polsce z roku na rok się rozrasta. Coraz ciężej jest sobie wyobrazić życie bez tej formy rozrywki. To, co kiedyś było kojarzone głównie z nastolatkami, dzisiaj staje się domeną osób w wieku 18-28 lat. Są to ludzie, którzy wychowali się na grach komputerowych, a teraz traktują je jako podstawową rozrywkę.

Najpierw pomysł, a później jego urzeczywistnienie. Co stanowi najtrudniejszy etap: czy samo założenie firmy, czy też jej późniejsze funkcjonowanie?

Zanim nie zacząłem pisać biznesplanu, którego ukończenie było podstawowym kryterium ubiegania się o dofinansowanie, myślałem, że to nie jest takie trudne, na jakie wygląda. Rzeczywistość, a zwłaszcza jej formalno-finansowa (rozliczeniowa) strona dobitnie pokazała jednak jaka potrafi być wymagająca...

Organizacja rozgrywek gier komputerowych staje się w Polsce coraz bardziej popularna. Jakie są tego przyczyny?

Tak jak wspomniałem już wcześniej, główną przyczyną jest zmiana pokoleniowa. Osoby, które zostały wychowane w kontakcie z komputerem bądź konsolą, zakładając później własne rodziny, nie wyobrażają sobie domu bez tej formy rozrywki. Dodatkowym czynnikiem są na pewno coraz niższe ceny konsol do gier, które dla wielu graczy nie stanowią już teraz tak dużej bariery jak kiedyś.

Czy ta forma rozrywki, nowa postać spędzania wolnego czasu na gruncie polskim zyskuje zwolenników, czy także w Białymstoku?

Tak. Zdecydowanie coraz więcej Polaków chce sprawdzić swoje umiejętności na tle graczy z całego kraju. Również Białystok pod tym względem bardzo się rozwija. Ubiegły sezon PES Golden League wygrał właśnie białostoczanin. W ogóle w pierwszej piątce znalazło się aż trzech chłopaków z Podlasia. To samo przez się mówi i pokazuje jakim potencjałem dysponują rodzimi gracze.

A gdybyśmy pokusili się stworzyć portret psychologiczny typowego gracza i fana gier komputerowych, kto by nim był?

Wbrew istniejącym nadal stereotypom, taki gracz nie spędza 24h przed ekranem monitora. Są to zwykle młodzi, inteligentni ludzie. Nie od dzisiaj przecież wiadomo, że gry pobudzają strategiczne myślenie. Przeważnie na turnieje przychodzą studenci, którzy traktują to jako formę rekreacji. Firma Pro Player oferuje wynajem sprzętu gamingowego, dekoracje turniejowe, prowadzenie turnieju.

W 2009 roku powstała Europejska Akademia Gier oferująca pięć kierunków studiów podyplomowych: projektowanie produkcji oraz mechaniki gier wideo, programowanie gier, modelowanie 3D i animacji 3D w grach, a także realizację dźwięku w grach wideo. Co Pan sądzi o tym pomyśle? Jest szansa na rozwój? Może również w Białymstoku?

Uważam ten pomysł za zdecydowanie trafiony. Rynek stale się rozwija, a więc rośnie też zapotrzebowanie na specjalistów w tej dziedzinie. Kształcenie w tych kierunkach pozwoli na urzeczywistnienie marzeń wielu sympatykom gier, którzy odznaczają się niesamowicie bujną wyobraźnią.

A jeśli jeszcze będzie to stanowiło ich sposób na życie, to na pewno powstanie wiele ciekawych tytułów. Tutaj duże pole do popisu mają również panie, z racji tego, że brakuje projektantów gier dla kobiet. Czy ta dyscyplina będzie rozwijać się w Białymstoku? To zależy od władz białostockich uczelni. Myślę, że takie unikatowe kierunki przyciągnęłyby wielu chętnych. Może to będzie wyzwanie dla Politechniki Białostockiej?

Czy konkurencja na rynku jest zauważalna?

Rynek gier komputerowych w Polsce jest branżą, w której wszyscy dobrze się znają. Wiele firm nie zajmujących się wcześniej grami, postanawia wejść na ten rynek. Jednym z przykładów może być Galapagos Interactive. Myślę, że konkurencja na tym polu na pewno będzie wzrastać, czego oczywistą przyczyną jest stale i szybko rozwijająca się wirtualna rozrywka. Dla mnie to bardzo pozytywna prognoza, ponieważ polscy dystrybutorzy z pewnością będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony zagranicznym producentom, a turnieje organizowane przez firmę Pro Player to okazja do świetnej akcji promocyjnej danej gry, a co za tym idzie – firmy. Zatem liczę na wiele pracy w przyszłości i jeszcze większe zacieśnienie współpracy.


A jaka jest przyszłość „oprzyrządowania” gier komputerowych: pozostaną one domeną tradycyjnych urządzeń – konsol i platform, czy też przeniosą się do świata bardziej mobilnych technologii?

Wydaje mi się, że gry na urządzeniach mobilnych w przyszłości będą stanowiły duży procent wszystkich gier. W dzisiejszych czasach praktycznie każdy posiada przecież telefon, a więc nie trzeba nabywać specjalnych platformy móc grać. Widząc, w jakim tempie rozwija się technologia telefonów komórkowych i przenośnych konsol, jestem przekonany, że ten rynek jest jednym z bardziej perspektywicznych w branży.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny