Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białostoczanie walczą o niższe ceny za wywóz śmieci

(azda)
Białostoczanie walczą o niższe ceny za wywóz śmieci
Białostoczanie walczą o niższe ceny za wywóz śmieci sxc.hu
Precedensowa sprawa w skali kraju. Mieszkańcy Białegostoku zjednoczyli się i wezwali radę miasta do zmniejszenia opłat za odbiór śmieci. Pod wnioskiem podpisało się około 600 osób. Ich zdaniem, ustalenie tak wysokich stawek jest niezgodne z prawem.

Miasto wykorzystuje pozycję monopolisty i zawyża stawki za wywóz śmieci - uważa Krzysztof Krasowski, inicjator akcji.

Jego zdaniem narusza to ustawy o ochronie konkurencji oraz o zachowaniu czystości w gminach. Parę dni temu wysłał on do rady miasta wezwanie do usunięcia naruszenia prawa. Podpisało je prawie 600 osób. Jeśli miasto nie przychyli się do ich wniosku, białostoczanie skierują sprawę do sądu administracyjnego oraz Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

To precedensowa akcja. Problem nie dotyczy tylko Białegostoku, ale całego kraju. Zgodnie z ustawą Sejmu wszystkie samorządy musiały przyjąć tzw. uchwały śmieciowe
- Ustawa nie jest idealna, a system odbioru odpadów w poszczególnych gminach działa różnie - mówi Robert Suwaj, prawnik z Uniwersytetu w Białymstoku.

Jego zdaniem świadczy to o jakości działań władz.

- Nie widzę tu jednak podstaw do stwierdzenia, iż uchwały samorządów naruszają prawo - dodaje. - Można mieć uwagi do wysokości stawek, ale to już kwestia analiz ekonomicznych.
- Mimo to warto walczyć - twierdzi Rościsław Borowski, wiceprezes Spółdzielni Mieszkaniowej Rodzina Kolejowa. - W demokracji większość ma rację. Jeśli wezwanie podpisze dużo osób, to może radni zmniejszą stawki.

Każdy może wezwać radę do zmiany uchwały, wystarczy podpisać odpowiedni formularz. Jest on dostępny m.in. na stronie www.slonecznystok.pl.

Na pismo mieszkańców, które już zostało złożone, odpowie prezydent. Ten jednak obniżki nie planuje. - Stawki opłat za gospodarowanie odpadami, przyjęte przez radę miasta, wynikają wyłącznie z kosztów funkcjonowania systemu - tłumaczy Urszula Boublej z białostockiego magistratu. Podkreśla, że stawki już raz zmniejszono - po rozstrzygnięciu przetargu na firmy odbierające śmieci.

- Opłaty są wyższe niż wcześniej, bo od 1 lipca musimy wywiązywać się z obowiązku segregacji i recyklingu odpadów - tłumaczy Adam Kamiński, wiceprezes spółki Lech, odpowiadającej za gospodarkę odpadami w mieście.

Dodaje, że system ciągle jest dopracowywany. I jeśli koszty będą mniejsze, opłaty spadną.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny