Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białostoczanie chcą wziąć udział w Destination Imagination. Na wyprawę do Chin brakuje im 10 tysięcy

Tomasz Mikulicz [email protected]
Uczniowie IV LO wraz z nauczycielem Pawłem Andryszakiem (pierwszy  z lewej) wybierają się do Chin. Będą mieli 24 godziny na wymyślenie czegoś kreatywnego. Czego? Nie wiadomo. Dowiedzą się na miejscu. Gdy byli w Katarze - stworzyli centrum kreatywności w kształcie palmy.
Uczniowie IV LO wraz z nauczycielem Pawłem Andryszakiem (pierwszy z lewej) wybierają się do Chin. Będą mieli 24 godziny na wymyślenie czegoś kreatywnego. Czego? Nie wiadomo. Dowiedzą się na miejscu. Gdy byli w Katarze - stworzyli centrum kreatywności w kształcie palmy. Anatol Chomicz
Kreatywni młodzi ludzie chcą pokazać światu swoje talenty. By tak się stało muszą jednak zdobyć pieniądze na azjatycki wyjazd

- Marzymy o tym wyjeździe. W lutym byliśmy w Katarze, teraz chcemy pojechać do Chin. Nie mamy jednak na to pieniędzy - mówi Marta Kot z II f w IV Liceum Ogólnokształcącym w Białymstoku.

Na wyjazd potrzeba 45 tys. zł. Urząd marszałkowski dał 10 tys., pieniądze wyłożyła też szkoła i rodzice. Dodatkowo uczniowie zyskali wsparcie prywatnych firm. Wciąż jednak brakuje im 10 tysięcy. A wyjazd planowany jest na 6 grudnia. Każdy, kto chce pomóc w realizacji planu białostockich uczniów może to zrobić znajdując grupę 14 Socks na stronie crowdfundingowej: wspieram.to.

A wesprzeć warto, bo to nie żadne widzimisię. Nasi licealiści chcą przed całym światem pokazać swoje talenty. Biorą udział w międzynarodowym programie kreatywności dla dzieci i młodzieży Destination Imagination. W Chinach odbędzie się finał konkursu. Uczniowie z całego świata będą wykonywali przeróżne zadania. A nasi są w tym bardzo dobrzy. Nie chwalą się, ale...

- Nasz kreatywny pojazd był najlepszy w Polsce, a model centrum kreatywności - drugi w świecie - mówią uczniowie.

Ich talenty chwali i docenia też opiekun grupy i nauczyciel fizyki Paweł Andryszak. - Z trucków od deskorolek, drabiny i ciężarków z siłowni zbudowali pojazd, który porusza się bez udziału siły mięśni - mówi.

To on opowiedział uczniom o konkursie Destination Imagination. Zorganizował też szkolny casting. Największą pomysłowością wykazała się 7-osobowa grupa, która nazwała się 14 Socks. Byli tak dobrzy, że na początku roku pojechali na finały do Kataru. Ich model centrum kreatywności miał kształt palmy. Budynek, gdyby powstał, miałby wystrój inspirowany sztuką katarską. „Liście” palmy byłyby kolektorami słonecznymi, a pod centrum funkcjonowałoby podziemne metro.

Model wykonano z różnego rodzaju drucików, folii aluminiowej, styropianu. - Na początku każda z grup z całego świata losowała budulce, a potem musiała nimi „handlować”. Jednemu była potrzebna rurka, drugiemu płytka. Młodzież musiała radzić sobie w gospodarce rynkowej - opowiada Paweł Andryszak.

Model przeszedł też „pustynny” test. Skierowane nań wiatraczki symulowały burzę piaskową. Przetrwał nienaruszony.

Czy grupa 14 Sock pokaże co potrafi w Chinach zależy tylko od tego czy uda im się zebrać pieniądze na wyjazd.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny