Białostockie przedszkola przygotowują się do rekrutacji

Białostoccy rodzice mają do wyboru 55 przedszkoli samorządowych, jeden punkt przedszkolny, działający przy Szkole Podstawowej nr 16 przy ul. Strażackiej, oraz zerówki dla pięcio- i sześciolatków w blisko trzydziestu podstawówkach. Wszystkie placówki już przygotowują się do rekrutacji. W podjęciu decyzji rodzicom pomogą dni otwarte w przedszkolach, które zostaną zorganizowane od 5 do 9 marca. Będzie można zwiedzić placówkę, poznać jej ofertę, a nawet uczestniczyć w wybranych zajęciach.

- Rekrutacja rozpocznie się 12 marca i potrwa do 6 kwietnia - mówi Wojciech Janowicz, dyrektor departamentu edukacji w białostockim magistracie. Na dzieci w wieku od 3 do 6 lat czeka ponad 7700 miejsc w przedszkolach. Szkolne zerówki mogą przyjąć około półtora tysiąca maluchów.

Zapisy będą prowadzone drogą elektroniczną. Karta zgłoszenia dziecka będzie dostępna na stronie internetowej magistratu w zakładce Rekrutacja oraz we wszystkich przedszkolach.

Wypełniony dokument trzeba złożyć w placówce, na której rodzicom najbardziej zależy. Jednak w formularzu można też wskazać dwa inne przedszkola samorządowe. To do nich trafi dziecko, jeżeli nie zostanie przyjęte do placówki wskazanej jako pierwsza.

- O przyjęciu do przedszkola nie decyduje kolejność zgłoszeń - przypomina Wojciech Janowicz. Decydują inne kryteria, na przykład obydwoje pracujący rodzice. Przedszkola nie mogą też odmówić przyjęcia pięcio- i sześciolatka. 6-latki, zgodnie z wcześniej zaplanowaną reformą edukacji, powinny od września być już uczniami. Jednak szkolny obowiązek został przesunięty do września 2014 roku. Zmianę podpisał właśnie prezydent Polski. O wyborze, czy 6-latek pójdzie do przedszkola czy do szkoły nadal decydują rodzice.

Miasto liczy jednak, że ta druga opcja będzie cieszyć się coraz większą popularnością.

- Wszystkie białostockie szkoły podstawowe są bardzo dobrze przygotowane na przyjęcie dzieci 6-letnich do klas pierwszych - zapewnia dyrektor Wojciech Janowicz.

Co roku zwiększa się liczba sześciolatków w szkolnych ławkach. Dwa lata temu mieliśmy 61 takich dzieci, w tym roku szkolnym jest ich już 404.