[galeria_glowna]
Zrobienie świątecznego opłatka nie jest takie łatwe - przekonuje Weronika Dąbrowska, uczennica klasy pierwszej ze Szkoły Podstawowej nr 14 w Białymstoku. - Mąkę zmieszaną z wodą wylewa się na rozgrzane formy - opowiada dziewczynka.
- Dawniej różowe opłatki były przeznaczone dla zwierząt, a białe dla ludzi - mówił Patryk Golubowski.
Podczas warsztatów dzieci wykonywały także ozdoby oraz pocztówki świąteczne.
- Wycinaliśmy aniołki z kolorowego papieru. Robiliśmy też malutkie koszyczki. Powiesimy je na choince - dodaje Ania Łapińska.
Jak wyjaśnia dr Artur Gaweł, szef białostockiego Muzeum Wsi, dzieci podczas takich zajęć mogą poznać dawne zwyczaje oraz unikalne, ginące rzemiosła.
Dodajmy, że jest to możliwe dzięki unijnej dotacji, którą muzeum niedawno otrzymało. Wynosi ona 600 tysięcy złotych.
- Za to wsparcie zorganizujemy cykl tematycznych zajęć edukacyjnych oraz spotkań rodzinnych. Owszem, do tej pory przygotowywaliśmy je, ale jeśli mieliśmy fundusze - mówi Artur Gaweł.
W ciągu dwóch najbliższych lat odbędzie się też dziesięć różnorodnych festynów, jak Zielone Świątki, Sobótka, Smaki Podlasia, Dożynki oraz Podlaskie ziołami pachnące.
- Pieniądze przydadzą się nam na nagrody, catering, nagłośnienie sceny oraz na zabezpieczenie imprez. Zapraszamy też zespoły folklorystyczne. Takie imprezy są przecież doskonałą promocją Podlasia - podkreśla dr Gaweł.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?