Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białostockie drużyny Jagiellonii i MOSP zapowiadają walkę o jak najwyższe pozycje

Wojciech Konończuk [email protected] tel. 85 748 95 31
W ostatnim sparingu młodzież Jagiellonii (ciemniejsze stroje) przegrała 1:2 z Dębem Dąbrowa Białostocka
W ostatnim sparingu młodzież Jagiellonii (ciemniejsze stroje) przegrała 1:2 z Dębem Dąbrowa Białostocka Anatol Chomicz
Podlaskie zespoły szykują się do ruszającej 15 marca rundy wiosennej Centralnej Ligi Juniorów.

Jagiellończycy mają za sobą dziewięciodniowy obóz w Olecku i już pięć gier sparingowych. - Przygotowania przebiegają zgodnie z planem, a zespół bardzo przykłada się do treningów - ocenia szkoleniowiec Samuel Tomar.

Żółto-czerwoni w dotychczasowych meczach po 3:1 wygrali ze Spartą Augustów i Piastem Białystok, 4:2 z Wigrami Suwałki, przegrali 0:3 z LZS Narewka i ostatnio 1:2 z Dębem Dąbrowa Białostocka.

- Cieszę, się że możemy mierzyć się z trzecioligowymi drużynami seniorskimi, bo to dla nas dobre doświadczenie. Wyniki nie są najważniejsze, ale porażka 1:2 z Dębem ujmy nam na pewno nie przynosi - dodaje Tomar.

W kadrze nie ma istotnych ubytków, jeśli nie liczyć piłkarzy, którzy przeszli do pierwszego zespołu, prowadzonego przez Piotra Stokowca. Ostatnio do rozgrywek ekstraklasy zgłoszony został Przemysław Mystkowski.

- Takie straty nie martwią. Przeciwnie, napawają dumą. Skoro nastoletni zawodnicy trafiają do kadry ekstraklasowej, to jest dobre świadectwo naszej pracy - uważa szkoleniowiec Jagi. - Mamy na zajęciach 20 graczy i na nich będziemy się opierać wiosną. Cieszy mnie, że po przebytej kontuzji do treningów wrócił stoper Jakub Kozioł - dodaje.

Kolejne spotkanie kontrolne żółto-czerwoni rozegrają w najbliższą sobotę. Na boisku Zespołu Szkól Mechanicznych zmierzą się z Promieniem Mońki.

Pierwszy mecz ligowy Podlasianie rozegrają u siebie 15 marca, a ich rywalem będzie liderująca Polonia Warszawa.

- Wiadomo, że najważniejsze jest szkolenie młodych piłkarzy, ale liczy się też wynik sportowy i zamierzamy wiosną awansować w tabeli - kończy Tomar.

W bardzo trudnej sytuacji jest białostocki MOSP.

- Po zablokowaniu przez prezydenta Białegostoku dofinansowania naszego klubu musieliśmy wycofać zespół z ligi wojewódzkiej juniorów, a i naszej drużynie jest bardzo ciężko - mówi trener Mirosław Mojsiuszko. - Nie będzie żadnych obozów, a przygotowania zaczęliśmy dopiero po feriach. Wielu piłkarzy z rocznika 1995 odejdzie od nas i szuka klubów seniorskich. Zespół oprzemy o roczniki 1996 i 97. Będziemy walczyć o jak najwyższe miejsce, ale będzie bardzo trudno - dodaje.

Drużyna MOSP ma za sobą pierwszy mecz kontrolny, przegrany 2:3 z seniorami białostockiego Piasta. W niedzielę podopieczni Mojsiuszki zmierzą się z Magnatem Juchnowiec.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny