Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białostocki skansen. Drewniane chaty będą cieszyć oko [ZDJĘCIA]

Julita Januszkiewicz
Dr Artur Gaweł chce ratować drewnianą zabudowę miasta poprzez stworzenie w muzeum alejki złożonej z wiekowych domów
Dr Artur Gaweł chce ratować drewnianą zabudowę miasta poprzez stworzenie w muzeum alejki złożonej z wiekowych domów Anatol Chomicz
Skansen chce stworzyć klimatyczną uliczkę drewnianych domów. Przeniesie je z Białegostoku

Mam już jeden obiekt - cieszy się dr Artur Gaweł, dyrektor Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej w Wasilkowie. To drewniana przedwojenna willa z ulicy Bohaterów Getta 8. Miała być zburzona, ale budynek udało się uratować. Teraz stoi na terenie skansenu.

- Ten dom jest zachowany w dobrym stanie - ocenia Artur Gaweł.

Budynek ma być pierwszą atrakcją miejskiej uliczki drewnianych domów. Takie klimatyczne miejsce ma powstać w Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej w Wasilkowie.

- Kilka lat temu narodził się pomysł, by do naszego skansenu przenieść z Białegostoku budynki o wartości zabytkowej i stworzyć sektor miejskiego budownictwa drewnianego. Takie działają już w skansenach w Lublinie, Sanoku czy Nowym Sączu - opowiada dyrektor muzeum.

Nie jest to więc czymś wyjątkowym. Ale ważnym. Bo przy okazji tak można uratować kawałek historii. Plan jest taki, by przez skansen wiła się brukowana uliczka. A tuż przy niej stałoby nawet kilkanaście drewnianych domów.

Czytaj też:Podlaskie Muzeum Kultury Ludowej powstało z Białostockiego Muzeum Wsi (zdjęcia)

- Ich właściciele zgłaszają się już do nas - zdradza dyrektor. Ma pomysł, by wewnątrz budynków przygotować ekspozycje muzealne. By pokazać zwiedzającym, jak dawniej wyglądały wnętrza. - Chcemy też stworzyć sklep. Byłoby to coś na wzór rynku galicyjskiego w skansenie w Sanoku - dodaje Artur Gaweł.

W planach ma też przeniesienie do skansenu kolejnego drewnianego domu. Stoi on opuszczony wśród bloków przy ul. Mazowieckiej (u zbiegu z Wesołą).

- Obawiam się, że jego los jest już przesądzony. A przecież to ciekawy budynek, który ma swoją historię. Nawet, gdyby został objęty ochroną konserwatorską i tak nie pasowałby do otoczenia - przyznaje dr Artur Gaweł.

Opowiada, że zgłosiła się też do niego właścicielka zabytkowego drewnianego domu przy ul. św. Rocha. On także mógłby zachwycać odwiedzających.

Szef Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej nie potrafi jeszcze wskazać kiedy dokładnie taka wyjątkowa uliczka mogłaby powstać. Powodzenie planów zależy też od tego czy placówce uda się zdobyć dotację z zewnątrz.

Pomysł podoba się prof. Adamowi Dobrońskiemu, historykowi. - Ale nie może być to taka ulica, którą będą otaczały różne drewniane budynki. Ona nie może być ich przechowalnią. Postawiłbym wymagania, żeby były tu obiekty ze strefy podmiejskiej. Można je znaleźć chociażby na Wygodzie czy Skorupach - podpowiada prof. Dobroński.

Marzy, by drewniane domy odżyły. Jak przed laty. To mają być miejsca spotkań. A przed każdym koniecznie muszą stać ławeczki. Ale nie metalowe. Profesor pamięta takie duże, drewniane pod oknami. Zbierali się na nich mieszkańcy i gawędzili.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny