Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białostocka wróżka odpowiada za handel ludźmi

(mw)
Kobiety miały być więzione i pozbawione dostępu do mediów
Kobiety miały być więzione i pozbawione dostępu do mediów sxc.hu
Aneta G. namówiła trzy młode dziewczyny do pracy w Grecji. Na miejscu miała zmusić je do badań ginekologicznych, więzić i nakłaniać do prostytucji. Tak uważa prokuratura.

Przed białostockim sądem rejonowym dobiega końca proces 58-letniej Anety G. Śledczy zarzucili kobiecie m.in. handel ludźmi.

Prokuratura ustaliła, że to wydarzyło się w 2005 roku. Aneta G. obiecała białostoczance pracę w tawernie w Grecji. Zapewniła, że Grecy zapłacą za przelot, że dziennie będzie zarabiać 40 euro plus napiwki. Uspokoiła też dziewczynę, że praca nie będzie związana z prostytucją.

W grudniu obie wyleciały do Grecji. Od razu, po kilka godzin dziennie, Aneta G. uczyła białostoczankę języka. Do tygodniu do dołączyły do nich jeszcze dwie młode kobiety. Zdaniem prokuratury, Polki przeszły badania ginekologiczne. W toku śledztwa ustalono, że kobiety były pod stałą kontrolą, nie mogły nigdzie wychodzić, nie miały dostępu do radia i telewizji.

W ucieczce i powrocie do Polski pomogła im m.in. organizacja "La Strada", z którą udało się nawiązać kontakt sms-owy.

Wróżka nie przynaje się do handlu ludźmi i ograniczania wolności

Aneta G. od początku nie przyznaje się do winy. Aż do ostatniego czwartku przed sądem nie chciała składać wyjaśnień. Na ostatniej rozprawie sąd przeczytał jej kilkustronicowe wyjaśniania złożone na piśmie. Oskarżona zgodziła się też odpowiadać na pytania.

- One nigdy nie miały ograniczonej swobody. Mogły wychodzić zawsze, kiedy chciały i gdzie chciały. O badaniach ginekologicznych nie było mowy. Powiedziałam im tylko, że muszą wyrobić sobie książeczki zdrowia, bo będą im niezbędne do pracy - mówiła 58-latka.

Uważa, że oskarżenia przeciwko niej są ukartowane. Że pokrzywdzone z chęci wyłudzenia od niej pieniędzy zmówiły się, by ją oczernić.

Na kolejnej rozprawie we wtorek sąd zaplanował wysłuchanie głosów stron.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny