Wcześniej organy ścigania chcieli zainteresować Generalny Inspektor Informacji Finansowej oraz grupa posłów, w tym przesłuchany już w charakterze świadka Jan Grabiec z Platformy Obywatelskiej.
- Analiza tych zawiadomień wskazała na potrzebę wszczęcia śledztwa - informuje Paweł Sawoń, zastępca Prokuratora Regionalnego w Białymstoku. - Śledztwo prowadzone jest w zakresie złożenia fałszywych oświadczeń o stanie majątkowym i podania nieprawdy w tychże oświadczeniach co do wysokości posiadanych zasobów pieniężnych, a także innych danych o stanie majątkowym związanych z osiągnięciem dochodów z wynajmu nieruchomości.
Drugi aspekt to składanie zawierających nieprawdę deklaracji i zeznań podatkowych. Śledczy sprawdzają, czy Marian Banaś nie wykazał lub zaniżał w PIT-ach swoje przychody z tytułu wynajmu nieruchomości, czym mógł narazić Skarb Państwa na uszczuplenia podatkowe.
Wątpliwości dotyczą różnych okresów w latach 2015-2019.
Postępowanie wszczęto w poniedziałek 2 grudnia. Prokuratura nie podaje, kiedy przesłucha głównego zainteresowanego w tej sprawie, czyli Mariana Banasia.
Prezes Najwyższej Izby Kontroli od paru tygodni jest pod ostrzałem opozycji i mediów, które opisują kolejne afery z udziałem szefa NIK. Chodzi m.in. o kamienicę Banasia z „pokojami na godziny”, czy wyjątkowo niski czynsz, który bracia K. (ludzie z przestępczego półświatka, którzy wynajmowali kamienicę od szefa NIK) płacili Banasiowi. Zgodnie z przepisami, tak niski czynsz też jest korzyścią, z której trzeba się z państwem rozliczyć. Najemcy tego nie zrobili, stąd doniesienie do prokuratury - również ze strony Ministerstwa Finansów.
RMF FM: Marian Banaś miał mieszkanie w Warszawie, a zajmował służbowe
Z kolei radio RMF FM twierdzi, że w grudniu 2015 roku Marian Banaś złożył oświadczanie, że nie ma mieszkania i wtedy dostał z resortu finansów lokal służbowy - 35-metrowe mieszkanie składające się z pokoju, kuchni i łazienki.
Banaś miał korzystać z niego do końca października tego roku, pomimo że w marcu 2017 roku kupił sobie mieszkanie w Warszawie, w „atrakcyjnej lokalizacji na strzeżonym osiedlu na Pradze”. W oświadczeniu majątkowym napisał, że 40-metrowe mieszkanie to jego własność.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?