Studiowała wychowanie fizyczne. Chciałam zostać nauczycielem wf-u. Skończyła kurs trenera lekkiej atletyki i sędziego lekkoatletycznego. Pod koniec studiów pojawił się jednak pomysł wstąpienia do policji. Pomysł zakończony sukcesem. W szeregach tej formacji sierżant Marlena Mosiej służy ponad 3 lata. Na co dzień 28-latka pełni służbę w Wydziale Patrolowo-Interwencyjnym Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. Jako patrolowiec codziennie pomaga mieszkańcom w rozwiązywaniu ich problemów. A po służbie każdą wolną chwilę poświęca swojej największej pasji jaką jest sport i zdrowe odżywianie.
Czytaj też: Białostocki policjant z pasją do muzyki. Pisze teksty i rapuje (mp3)
- Sportem zajmuję się od dziecka. Już w szkole podstawowej brałam udział w różnego rodzaju zawodach. Jednak to siłownia oraz zdrowe odżywianie dają mi największą satysfakcję. Spróbowałam swoich sił w zawodach bikini fitness i wiem, że to jest to co chcę robić w wolnym czasie - podkreśla Marlena Mosiej. Dodaje, że jej koledzy z pracy nie kryli zaskoczenia jej wysportowaną sylwetką.
- "Pod mundurem nic nie widać" - mówili oglądając zdjęcia - relacjonuje sierżant z Białegostoku. Ze strony swoich przełożonych nie słyszała jednak negatywnych komentarzy, że policjantce "nie wypada" paradować w skąpymi bikini. Komenda jest wręcz dumna z jej sukcesów. A te nie są małe. Na swoich pierwszych zawodach - Pucharze Polski federacji WFP w Siedlcach w 2019 r. - zdobyła 3. miejsce. W kolejnych - już międzynarodowych (NPC w Warszawie w lutym 2020 r.) - 5. pozycję.
Dobra passa trwa. Nowy sezon startowy pani Marlena rozpoczęła od brązowego medalu w Pucharze Polski IBFF & WPF w Kulturystyce i Fitness. Niedzielne podium w Siedlcach to kolejna nagroda za wyrzeczenia, diakońską dietę, ciężkie i regularne treningi. A to i tak połowa sukcesu. Jak opowiada nam sierż. Mosiej, sędziowie oceniają nie tylko formę - umięśnienie, czy poziom odtłuszczenia - ale też sposób, w jaki zawodnik prezentuje się na scenie. Wbrew pozorom nie jest to łatwa sztuka. Zwłaszcza, że pozuje się w butach nawet na 14-centymetrowym obcasie. Te policjantka wkłada od święta. Na co dzień woli adidasy.
Zobacz także: Ratowali ludzi z pożaru narażając własne życie. Dwoje białostockich policjantów uhonorowanych przez ministra Kamińskiego
- Od małego uczono mnie, że tylko ciężką pracą można osiągnąć sukces. Satysfakcja z osiąganych wyników, rekompensuje mi wszystkie trudy. Nie od dziś wiadomo, że sport to prawdziwa szkoła charakteru - mówi nasza mistrzyni.
Służba w policji również wymaga od niej charakteru, jak to w wydziale patrolowo-interwencyjnym.
- Służba przede mną każdego dnia inne wyzwania, podnosi adrenalinę, a jednocześnie daje satysfakcję z możliwości pomocy innym - tłumaczy funkcjonariuszka.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?