- Służba w policji również wymaga ode mnie charakteru. Stawia przede mną każdego dnia inne wyzwania, podnosi adrenalinę, a jednocześnie daje satysfakcję z możliwości pomocy innym - mówi sierżant Marlena Mosiej.
W szeregach podlaskiej policji służy od ponad 3 lat. Na co dzień pełni służbę w Wydziale Patrolowo-Interwencyjnym Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. Jako patrolowiec codziennie pomaga mieszkańcom w rozwiązywaniu ich problemów. A po służbie każdą wolną chwilę poświęca swojej największej pasji jaką jest sport.
Zobacz także: Justyna Stańdo kocha motocykle i prędkość! To "najszybsza typiara" w mieście (ZDJĘCIA)
- Sportem zajmuję się od dziecka. Już w szkole podstawowej brałam udział w różnego rodzaju zawodach. Jednak to siłownia oraz zdrowe odżywianie dają mi największą satysfakcję - przyznaje 28-latka.
Aktualnie pani Marlena przygotowuje się do zawodów bikini fitness. Chociaż są to dopiero początki, nasza policjantka odniosła już sukcesy między innymi: 3 miejsce w Pucharze Polski oraz 5 miejsce w zawodach międzynarodowych NPC.
- Spróbowałam swoich sił w zawodach bikini fitness i wiem, że to jest to co chcę robić w wolnym czasie - zaznacza białostocka policjantka.
Jak przyznaje sierżant Mosiej, pogodzenie obowiązków służbowych, pasji, wyrzeczeń, ciężkich i regularnych treningów nie jest łatwe. Od małego uczono ją jednak, że tylko ciężką pracą można osiągnąć sukces. Jednocześnie przyznaje, że satysfakcja z osiąganych wyników, rekompensuje wszystkie trudy. Nie od dziś wiadomo, że sport to prawdziwa szkoła charakteru.
Co włożyć, a czego unikać w koszyku wielkanocnym?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?