W środę zaniepokojona brakiem reakcji na pukanie do drzwi opiekunka 88-latki zaalarmowała o tej sytuacji białostocką policję. Przybyli na miejsce funkcjonariusze nie mogli dostać się przez drzwi, ponieważ mieszkanie było zamknięte od wewnątrz. Jeden z policjantów wyszedł przez okno pralni i po parapecie przedostał się do mieszkania seniorki.
- Starsza pani ciężko oddychała i był z nią utrudniony kontakt - mówi oficer prasowy KWP w Białymstoku. - Uskarżała się m.in. na ból ręki.
Okazało się, że dzień wcześniej wieszała zasłony i spadła z drabiny. Policjanci bezpiecznie przekazali 88-latkę załodze karetki pogotowia, która zabrała seniorkę do szpitala.
Zobacz też:
S8: Wypadek na odcinku Choroszcz - Porosły
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?