Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białostocka legenda. Współczesny Giedymin na łowach w galerii

Anna Kopeć
Andrzej Lechowski, dyrektor Muzeum Podlaskiego, proponuje sfilmowanie białostockiej legendy o Giedyminie w galerii
Andrzej Lechowski, dyrektor Muzeum Podlaskiego, proponuje sfilmowanie białostockiej legendy o Giedyminie w galerii Anatol Chomicz
Andrzej Lechowski, dyrektor Muzeum Podlaskiego, ma pomysł na współczesną legendę o Białymstoku, która mógłby zainspirować Tomka Bagińskiego

Kurier Poranny: Zna Pan jakieś legendy o Białymstoku?

Andrzej Lechowski, historyk: Z tym jest mały problem. Jedyna taka utrwalona historia to ta z Giedyminem.

Która brzmi...

To mogło wydarzyć się w XIV wieku. Książę litewski Giedymin w pogoni za turem zapędził się ze swoją kompanią gdzieś w puszczańskie odstępy. Zapadała noc, więc postanowili nie wracać. Rozbili obozowisko i zapewne pobiesiadowali i poszli spać. Rano Giedymin wyszedł z namiotu, przeciągnął się, przetarł oczy i zaniemówił. Na widok, który się przed nim roztaczał zareagował słowami: Jaki piękny biały stok! Przed nim płynęła Białka. A na strumień wówczas mówiono „stok”. Dalszy ciąg tej legendy wiąże się z posłanką Samoobrony Genowefą Wiśniowską, która w pismach oficjalnych posługiwała się nazwą, którą wymyślił właśnie Giedymin „Biały Stok”.

To jedyna nasza legenda?

Raczej tak. Pozostałe to raczej anegdoty. Jest jeszcze dziwna historia o podziemnym tunelu między Białymstokiem a Choroszczą. Z nią niestety nie wiąże się żadne wydarzenie, jakaś narracja.

Ale ta z Giedyminem ma pewną fabułę. Może to dobry materiał na krótki film, którego szuka Tomek Bagiński?

Myślę, że tak. To można przedstawić też bardzo dowcipnie, współcześnie i pokazać, jak w oczach Giedymina rośnie Białystok.

I wcale nie polował na tura, tylko na okazje w galerii handlowej.

A na nocleg udał się do jednego z hoteli. Z tego można tworzyć rozmaite scenariusze.

Podziel się pomysłami

Pomóżmy wyreżyserować Tomkowi Bagińskiemu legendę o Białymstoku. Szukamy ciekawych historii. Prosimy Czytelników: piszcie do nas maile [email protected].

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny