Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Białostocka Karta Dużej Rodziny z problemami

Marta Gawina [email protected] tel. 85 748 95 13
Białostocka Karta Dużej Rodziny z problemami
Białostocka Karta Dużej Rodziny z problemami archiwum
Dziesiątki osób i tylko dwa okienka. Tak wyrabia się kartę dużej rodziny w siedzibie BKM przy ul. Składowej. - Ludzie stoją po 4-5 godzin w kolejce - skarży się nasza Czytelniczka.

Białostocka Karta Dużej Rodziny ruszyła oficjalnie 1 września. Wnioski o rejestrację w programie można składać od 20 sierpnia w punktach obsługi klienta Białostockiej Komunikacji Miejskiej. Konieczne jest bowiem wyrobienie karty miejskiej, której teraz używa się w autobusach. To na niej zakodowane są ulgi dla dużych rodzin.

- W punkcie przy ul. Składowej stoją ludzie i po kartę miejską, i z wnioskami o kartę dużej rodziny. Otwarte są tylko dwa okienka. Jedna osoba obsługiwana jest 15 minut. Ludzie stoją nawet pięć godzin w kolejce - skarży się nasza Czytelniczka.

Tyle muszą też czekać mamy z małymi dziećmi. - Nie mam z kim zostawić synka, dlatego te formalności muszę załatwiać z nim - podkreśla pani Monika.

Urząd miejski, który czuwa nad całym programem, zapewnia, że stara się pomóc białostoczanom.
- W tej chwili nastąpiła pełna mobilizacja pracowników BKM, tak aby obsługa klientów przebiegała jak najsprawniej - podkreśla Urszula Mirończuk, rzeczniczka urzędu miejskiego.

Przypomina, w trakcie rejestracji danej rodziny do BKDR, trzeba zweryfikować dane poszczególnych rodzin. Stąd taki czas obsługi klienta. Dzięki weryfikacji, większość wnioskodawców załatwia wszystko przy jednej wizycie. - Nie trzeba po raz kolejny pojawiać się w Punkcie Obsługi Klienta, by uaktywnić usługę BKDR - dodaje Urszula Mirończuk.

Duża liczba klientów w punktach BKM związana jest także z początkiem roku szkolnego i koniecznością potwierdzenia uprawnień do ulgowych przejazdów przez uczniów. Jednak, zgodnie z uchwałą rady miasta, osoby do 18. roku życia po raz ostatni muszą weryfikować ulgi. Te zakodowane na karcie miejskiej w tym roku będą obowiązywać do pełnoletności pasażera.

Ulgi z opóźnieniem

Rodzice przedszkolaków nie mogą na razie korzystać z 50 proc. ulg dla dużych rodzin. Powodem jest zmiana ustawy przedszkolnej, którą przyjął parlament. Zakłada ona m.in. że godzina w przedszkolu może kosztować 1 zł. Białostocką uchwałę o BKDR trzeba teraz dostosować do ustawy. Ma się to stać we wrześniu.

Zanim jednak prawne wymogi zostaną spełnione, rodzice, którzy są już uczestnikami BKDR, proszeni są o wnoszenie opłat za przedszkola na zasadach ogólnych, czyli bez dodatkowych ulg. Powstała w ten sposób nadpłata zostanie rozliczona w kolejnych miesiącach.

Po zakończeniu formalności duże rodziny będą płacić 42 zł miesięcznie plus wyżywienie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny