Przypomnijmy. W lipcu 2019 roku, Grupa Chorten, z którą współpracuje obecnie 1860 sklepów partnerskich, wykupiła akcje Bać-Polu w białostockim Bos-Polu. Tym samym została jedynym akcjonariuszem tej spółki dystrybucyjnej. W ostatnich miesiącach doszło do kolejnych negocjacji, po których poszerzyło się grono akcjonariuszy Bos-Polu.
Z jednej strony w skład ten weszło trzech dużych operatorów hurtowni branży FMCG (produkty szybkozbywalne, głównie żywność). Wśród nich jest Spółdzielnia Obrotu Towarowego Przemysłu Mleczarskiego - wiodąca hurtownia nabiałowa w kraju. Tworzą ją największe spółdzielnie mleczarskie w regionie, czyli: Mlekovita, Mlekpol, Piątnica, MSM Mońki, SM Łapy, SM Bielmlek oraz OSM Hajnówka.
Akcje Bos-Polu objęła także spółka TEDI, zajmująca się dystrybucją marek Maspex Food, m.in.: napojów, soków, wód i makaronów, ale także piwa, mocniejszych trunków i wielu innych produktów spożywczych. Trzecim dużym partnerem jest Grupa MPT (obecna na rynku od 1997 roku), która zrzesza 13 hurtowni ogólnospożywczych działających w całej Polsce.
Z drugiej strony do zakupu akcji zaproszeni zostali właściciele kilkunastu kluczowych placówek handlowych pod szyldem Polskiej Grupy Sklepów Spożywczych Chorten z Podlasia.
- Zależało nam na tym, by właściciele sklepów z nami współpracujących mieli też wpływ na jakość dystrybucji - zaznacza Krzysztof Pakuła, prezes Grupy Chorten i członek rady nadzorczej Bos-Polu.
- Dzięki trwającym od ponad pół roku zmianom doszło do dokapitalizowania naszej spółki, a co za tym idzie, wzmocnienia jakości obsługi sklepów oraz zwiększenia zaufania wśród detalistów i producentów, którzy podpisują z nami kolejne umowy – dodaje Robert Karpiuk, prezes Bos-Polu.
Bos-Pol obecnie obsługuje zarówno sieci handlowe, jak i niezależne sklepy - prawie tysiąc placówek w trzech województwach.