Białostocka fundacja "Oddaj Rower" rozpoczęła zbiórkę pieniędzy na nowe części. W tym roku chcą odnowić i przekazać dzieciom aż 600 rowerów

Akcja Oddaj Rower rozpoczęła się 4 lata temu, jako lokalna, białostocka inicjatywa. W ubiegłym roku powołana została fundacja oraz wystartowała pierwsza ogólnopolska edycja. Do tej pory, we wszystkich edycjach, przekazano łącznie 579 jednośladów. Dzięki rosnącej popularności inicjatywy i jej zasięgom tylko w ubiegłym roku było ich aż 315. W tym roku organizatorzy celują w podwojenie dotychczasowych liczb. Zamierzają wręczyć 600 rowerów potrzebującym dzieciom. W związku z tym potrzeba więcej pieniędzy na renowację i części.

- Czasem wystarczy lekka regulacja, ale zdarzają się również poważniejsze usterki. Z naszych doświadczeń wynika, że koszt naprawy jednego przekazanego roweru wynosi średnio 100 złotych. To naprawdę nie dużo, a my chcemy spełnić jak najwięcej dziecięcych marzeń! Dlatego też w dniu święta wszystkich maluchów odpalamy naszą zbiórkę na portalu zrzutka.pl - mówi Kamil Bakoniuk, założyciel fundacji. Tegorocznym celem jest 60000 zł.

TU MOŻNA WSPOMÓC ZBIÓRKĘ

Siedziba Fundacji znajduje się w "Sprint Centrum Rowerowe" w Białymstoku na ulicy Kołłątaja. Z roku na rok akcja nabierała co raz większego rozgłosu. Od ubiegłego roku jej zasięg objął całą Polskę. Obecnie biorą w niej udział serwisy rowerowe w największych miastach, które całkowicie nieodpłatnie naprawiają i odnawiają przekazane jednoślady. W tej chwili fundacja działa też w:

• Gdańsku
• Katowicach
• Krakowie
• Łodzi
• Olsztynie
• Warszawie

- Z racji popularności i zainteresowania ubiegłorocznej edycji postanowiliśmy rozpocząć zbiórkę już w czerwcu. Po to żeby udało się zebrać potrzebną kwotę. Naprawy i renowacje rozpoczynamy zazwyczaj na przełomie października i listopada. Rowery można przywozić do naszego sklepu bądź serwisu. Jeżeli jest to większa ilość rowerów wtedy możemy umówić się indywidualnie i sami odebrać sprzęt. Jesteśmy w tej kwestii elastyczni. Mieliśmy w ubiegłym roku taką rodzinę, która przekazała aż sześć rowerów - mówi Krzysztof, członek fundacji.

W białostockim oddziale jest obecnie około 15 członków. Liczba stale się zmienia, bo wciąż przybywa chętnych, którzy chcą pomóc i uszczęśliwić dzieci z domów dziecka.

- Cały czas bijemy rekordy i wierzymy, że to się nigdy nie zmieni, chyba że dzięki wspólnym wysiłkom obdarujemy wszystkie potrzebujące dzieci w naszym kraju. Dziękujemy naszym darczyńcom i zapraszamy do wsparcia zbiórki, odwiedzenia strony internetowej oraz mediów społecznościowych Fundacji - dodaje Kamil Bakoniuk.