- Oczywiście najbardziej cieszy sam Fryderyk, ale nominacje też są bardzo ważne.
Powodów do radości jest aż pięć. W kategorii Album Roku Muzyka Symfoniczna i Koncertująca do tegorocznego Fryderyka znalazła się płyta Orkiestry Opery i Filharmonii Podlaskiej pod batutą Marcina Nałęcz-Niesiołowskiego pt. "W 100 rocznicę urodzin Grażyny Bacewicz i śmierci Mieczysława Karłowicza".
Dyrektor opery ma także szansę na nagrodę za płytę "Musica Sacromontana", którą nagrał m.in. z krakowską Orkiestrą Akademii Beethovenowskiej.
Związek Producentów Audio-Video Akademia Fonograficzna docenił też chór opery. Album "Stanisław Moryto - Muzyka chóralna" nominowana jest w dwóch kategoriach: Album Roku Muzyka Współczesna oraz Najwybitniejsze Nagranie Muzyki Polskiej.
- To miło, że Akademia Fonograficzna zauważa nasz coraz wyższy poziom- mówi Violetta Bielecka, dyrygentka chóru. - Cieszy sam fakt nominacji natomiast wszystkie emocje przed nami.
W zeszłym roku Chór Opery i Filharmonii Podlaskiej otrzymał Fryderyka w kategorii fonograficzny debiut roku.
Szansę na statuetkę w kategorii Jazzowy Album Roku ma także wspólne nagranie naszych filharmoników i Włodka Pawlika pt. "Tykocin". Laureatów poznamy 19 kwietnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?