Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bezrobocie w Podlaskiem. W ciągu miesiąca przybyło pół tysiąca bezrobotnych

Julita Januszkiewicz
Promostal z Czarnej Białostockiej jest jedną z tych firm, które szukają rąk do pracy. Ciężko jednak znaleźć wykwalifikowanego pracownika.
Promostal z Czarnej Białostockiej jest jedną z tych firm, które szukają rąk do pracy. Ciężko jednak znaleźć wykwalifikowanego pracownika. Promostal
Na jedną ofertę zatrudnienia w naszym regionie przypada aż 28 bezrobotnych. Tak wynika z danych Wojewódzkiego Urzędu Pracy. Tylko w Białymstoku i okolicy kilkanaście firm zdecydowało się w tym roku na zwolnienia grupowe. Z kolei wiele spółek, które szukają pracowników, nie zgłasza tego do pośredniaków.

Dane

Dane

65 tys. - tyle osób jest zarejestrowanych jako bezrobotni w naszym województwie
24 tys. - tyle osób jest zarejestrowanych w Powiatowym Urzędzie Pracy w Białymstoku
(dane na koniec sierpnia)

Promostal z Czarnej Białostockiej chce zatrudnić około 20 osób, głównie spawaczy, monterów i malarzy konstrukcyjnych. - Ofert nie zgłaszamy do urzędów pracy. Źródłem pozyskiwania kadr jest nasza strona internetowa. Zresztą potrzebujemy fachowców z konkretnymi umiejętnościami - przyznaje Grzegorz Polak, pełnomocnik zarządu spółki.

Pracowników poszukuje też m.in. Unibep z Bielska Podlaskiego czy firma pożyczkowa Marka SA. Jednak nie za pośrednictwem urzędów pracy.

Nie dziwi się temu Lech Pilecki, prezes Podlaskiego Klubu Biznesu. Jak mówi, pracodawcy nie ufają pośredniakom. - Ludzie, którzy pukają bezpośrednio do firm, mają doświadczenie. A pośrednicy w urzędach pracy polecają firmom osoby, które mogą nie spełniać wymagań - uważa Lech Pilecki.

- W Polsce pracodawcy nie mają obowiązku przekazywania do PUP ofert pracy, w związku z czym do urzędów trafia jedynie część upublicznionych ofert. W ubiegłym roku było to 31 procent w skali województwa - zauważa Jarosław Sadowski, wicedyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Białymstoku.

Najnowsze oferty pracy z Białegostoku, Hajnówki, Sokółki i Wysokiego Mazowieckiego: Podlaskie: oferty pracy
W sierpniu pośredniaki w województwie miały 1553 oferty pracy. Na jeden wakat przypadało 28 bezrobotnych, czyli o dziesięć więcej niż średnio w kraju.

To i tak dobry wynik. Podczas wakacji trwały bowiem prace sezonowe. Najtrudniej zaś było na początku roku. Wtedy o jedno miejsce zatrudnienia w Podlaskiem starało się 57 osób. Prawie dwa razy więcej niż średnio w kraju.

Łącznie w tym roku pracodawcy zgłosili do podlaskich pośredniaków 13 tys. 581 ofert pracy. To o 1330 więcej niż w analogicznym okresie 2011 roku.

Prof. Robert Ciborowski, ekonomista z Uniwersytetu w Białymstoku, nie jest optymistą. - To, że firmy zatrudniają nie będzie długofalowe. Nasza gospodarka jest najsłabsza w kraju - komentuje.

Część firm w regionie zresztą już redukuje zatrudnienie. Od początku roku grupowe zwolnienia tylko w Powiatowym Urzędzie Pracy w Białymstoku zgłosiło 15 firm. Łącznie pracę straciło 369 osób, w tym najwięcej, bo 120, z branży budowlanej. 11 przedsiębiorstw na Białostocczyźnie kontynuuje wręczanie wypowiedzeń. Planują zwolnić 177 osób.

- To efekt spowolnienia gospodarczego. Cięcia kosztów firmy zaczynają najczęściej od redukcji etatów - zauważa dr Cecylia Sadowska-Snarska, ekonomistka z UwB.

Zwolnienia oznaczają wzrost bezrobocia. Pod koniec sierpnia w urzędach pracy na terenie Podlasia było zarejestrowanych prawie 65 tysięcy osób. W ciągu miesiąca w województwie przybyło 560 bezrobotnych. W Białymstoku jest ich już niemal 16 tysięcy.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny