W Czarnowcu, gm. Rzekuń, 4 stycznia bezprawnie wycięto prawie 200-letnie drzewo - zaalarmował nas Czytelnik.
_ "Do zabicia pomnika przyrody użyto wielu specjalistycznych urządzeń i maszyn tak, aby nie pozostał żaden ślad po rosnącym tu pięknym drzewie" - _czytamy w liście.
"Przeprowadzenie samej akcji zastanawia tym bardziej, że tak wielkie drzewo zniknęło w kilka godzin, a sam pień wyrwano z wszystkimi korzeniami tak, aby nikt nie ujrzał i nie udokumentował jak stare i zdrowe było to drzewo".
Mieszkańcy Czarnowca, którzy zwrócili się do nas z prośbą o wyjaśnienie sprawy mają żal do sołtys wsi, która ich zdaniem o zamiarach wycięcia drzewa wiedziała, ale nie poinformowała nikogo. Jej męża oskarżają o celowe niszczenie sosny.
"On obcinał siekierką korę, bo podobno nie było gdzie piesków przymocować podczas szczepień"- stawiają zarzuty w liście.
"Tak samo postąpiono z około 20 drzewami w okolicy. Pozostał tylko jeden pień po lipie, którą również uszkodzono umyślnie".
Wiesława Milewska, sołtys Czarnowca, sprawę komentuje krótko.
- Sosna była bardzo zniszczona - tłumaczy. - Ekspertyza, która jest dostępna do wglądu w urzędzie gminy wykazała, że drzewo zostało zniszczone w ponad 50 proc. i zagrażało bezpieczeństwu remontowanego budynku świetlicy wiejskiej (znajduje się on kilka metrów od drzewa - przyp. red.). Wyjaśniam również, iż mój mąż nigdy nie działał na szkodę, a wręcz przeciwnie: dba o porządek i ład oraz mienie wiejskie, co mogą poświadczyć liczni mieszkańcy naszej miejscowości. Nadmieniam także, że "ok. 20 drzew" znajdujących się wcześniej w okolicy świetlicy, były to chwasty, drzewa uszkodzone, połamane konary, które zagrażały bezpieczeństwu mieszkańców i budynków mieszkalnych znajdujących się w pobliżu. Ponadto przeszkadzały one przy przebudowie linii energetycznej.
O to dlaczego wycięto tę sosnę i ile trzeba było za to zapłacić zapytaliśmy Krzysztofa Żebrowskiego, sekretarza gminy Rzekuń.
- W związku z zapowiedzią silnych wiatrów, w trosce o bezpieczeństwo ludzi i mienia, na podstawie decyzji sporządzonej w oparciu o opinię biegłego, co do stanu zdrowotnego drzewa, podjęto decyzję o jego usunięciu - tłumaczy sekretarz. - Koszt to 369 zł za usunięcie oraz 340 zł za opinię biegłego. Przy świetlicy w Czarnowcu przewidujemy nowe nasadzenia drzew i krzewów podczas zagospodarowania terenu, które wykonamy po zakończeniu remontu. Wszystkich mieszkańców zapraszam do czynnego udziału w planowaniu zagospodarowania terenu wokół świetlicy.
A ty widziałeś coś ważnego, niezwykłego, zrobiłeś interesujące zdjęcie, chcesz nas o czymś poinformować, ostrzec innych internautów? A może coś Cię zbulwersowało, masz problem, w którym możemy Ci pomóc? Albo po prostu coś Cię zdenerwowało lub rozweseliło i chciałeś się tym z nami podzielić?
Wyślij do nas maila na adres [email protected], [email protected] lub zadzwoń do dziennikarza, który podejmie interwencję - Klaudia Rogala - 697 77 05 29. Możesz też nagrać swoją wiadomość na naszą bezpłatną infolinię: 0-800 233 918
Albo skorzystaj z naszego specjalnego formularza Alarm 24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
