- Do kąpieli należy wybierać tylko te miejsca, gdzie jest ratownik - apeluje Andrzej Baranowski, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. Przypomina, że od początku tego roku w Podlaskiem utopiło się już czternaście osób.
Bez obaw i bezpiecznie będzie można odpocząć nad rzeką Supraślą w Supraślu.
- Zatrudnimy dwóch ratowników - zapewnia burmistrz Radosław Dobrowolski.
Pod ich czujnym okiem będzie też można się kąpać w części zalewu, w Czarnej Białostockiej.
- Znaleźliśmy dwóch ratowników. Będą oni na plaży codziennie, w godzinach od 10 do 18. Natomiast w weekendy porządku nad zalewem będzie pilnowało trzech ochroniarzy. Owszem, nie jest to tania inwestycja, ale trzeba dbać o bezpieczeństwo plażowiczów - zaznacza Agnieszka Tarkawian, zastępca burmistrza Czarnej Białostockiej.
Plaża nad Narwią bez ratownika
W tym roku po raz pierwszy tak nie będzie w Uhowie koło Łap.
- Zmieniły się przepisy. Będzie to miejsce wykorzystywane do kąpieli. Utrzymanie kąpieliska jest bowiem kosztowne. Narew jest płytka, więc co roku badania wykazują obecność bakterii coli w wodzie. Plaża jest wtedy przez pół sezonu zamknięta. Nie opłaca się więc nam zatrudniać ratowników - mówi Adam Protasiewicz, szef Ośrodka Kultury Fizycznej.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ratownik zarabia 2500 złotych na rękę.
Niedozwolona jest kąpiel w żwirowni w Ogrodniczkach oraz w gliniankach w Księżynie.
Z kolei w Surażu, Doktorcach i Bokinach są tzw. dzikie plaże.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?