To również najbardziej niebezpieczna trasa. Niemal każdego dnia dochodzi tam do wypadków. Tylko w pierwszym półroczu tego roku na Podlasiu były 33 wypadki. Podlascy kierowcy krajową "ósemkę" powszechnie nazywają drogą śmierci.
Dlatego Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zdecydowała się rozpocząć właśnie od naszego regionu promocję nowego programu, który wchodzi w życie. Nosi on nazwę "Drogi zaufania - bezpieczna ósemka"
Ma on na celu poprawę bezpieczeństwa na drogach krajowych i radykalne ograniczenie liczby zabitych i rannych.
-Unia Europejska postawiła nam cel: mamy spowodować radykalną redukcję liczby ofiar śmiertelnych o 50 procent. Dotychczasowe działania nie przynosiły satysfakcjonujących nas rezultatów. Poprawiały one bezpieczeństwo w tym miejscu, gdzie były wypadki, ale następowała migracja zdarzeń i wypadków dochodziło na innych odcinkach - wyjaśnia Waldemar Królikowski, zastępca Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad.
"Ósemka" będzie zmieniana na całej długości - od przejścia granicznego od Budziska do Kudowy. Na dwujezdniową drogę, kierowcy będą musieli jeszcze poczekać.
Bezpieczeństwo na "ósemce" w roku 2007 poprawi: budowa kładek dla pieszych, 15 nowych sygnalizacji świetlnych, wycinka drzew rosnących zbyt blisko jezdni, budowa 24 km chodników, postawienie 93 km barierek, doświetlenie 9 przejść dla pieszych, przebudowa 15 szczególnie niebezpiecznych skrzyżowań.
Żeby radykalnie obniżyć liczbę zabitych należy wprowadzić ograniczenie prędkości ruchu. Dlatego na "ósemce" ustawionych zostanie ponad 90 fotoradarów.
- Nie możemy czekać, aż wybudowane zostaną dobrej jakości drogi. Z ostatnich naszych analiz wynika, że na nowych drogach liczba wypadków nie zmalała - mówi Waldemar Królikowski, zastępca dyrektora Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Należy więc ograniczyć główną przyczynę wypadków, czyli nadmierną prędkości.
Według GDDKiA należy zmienić postawę kierowców i wymóc na nich jazdę z bezpieczna prędkością . Temu służyć maja fotoradary i współpraca z policją.
- Maszt do fotoradaru wraz z całą instalacją to koszt około 20 tys. złotych. Masztów będzie 92, więc zapłacimy za nie trochę ponad 1,8 miliona złotych. Tymczasem jeden kilometr drogi ekspresowej kosztuje około 20 milionów złotych - tłumaczy Andrzej Maciejewski, rzecznik GDDKiA.
Akcja będzie prowadzona w całej Polsce w srodkach masowego przekazu
Szczegóły akcji na stronie internetowej: http://www.drogizaufania.pl/
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?