6 z 15
Poprzednie
Następne
Bezmięsny poniedziałek, kiszona kapusta zamiast cytryny, czy kolejki przed pustymi sklepami. Oto największe absurdy PRL [PRZEGLĄD]
Kolejki przed (pustymi) sklepami
Kolejki przed sklepami stały się najbardziej powszechnym symbolem czasów słusznie minionych. Nie było osób, które żyjąc w epoce PRL nie musiała stać po towary. Największą popularnością cieszyły się kolejki po wędliny. Później wytworzyły się pewne formy, mające zadania porządkujące kolejki, takie jak: listy kolejkowe (specjalne listy z wymaganą godziną pojawienia się na miejscu), a także komitet kolejkowy (osoby odpowiadające za utrzymanie porządku na listach kolejkowych).