Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bez in vitro sejmikowego

Tomasz Maleta
Tomasz Maleta
Tomasz Maleta Wojciech Wojtkielewicz
Po deklaracji ministra zdrowia przyszłość in vitro zależy już tylko od samorządów.

Zresztą niektóre z nich znacznie wcześniej refundowały procedury leczenia niepłodności tą metodą niż zreflektował się poprzedni rząd PO. Tak było chociażby w Częstochowie, która stworzyła za sprawą rządzącej w niej lewicy symboliczny precedens. W Białymstoku SLD też w poprzedniej kadencji zgłosił podobny pomysł w formie uchwały obywatelskiej, ale projekt tuż po tym jak ujrzał światło dzienne został pogrzebany. Był zupełnie nieprzemyślany, bo przy ówczesnym układzie sił nie było szans, by zgodzili się na niego radni. Przy obecnym są jeszcze mniejsze. Tak na dobrą sprawę ostatnia deska ratunku to sejmiki, w których większość nadal PO-PSL. Na jak długo? Zresztą radni wojewódzcy ludowców akurat w kontekście in vitro wcale nie muszą być pryncypialni. Szczególnie w Podlaskiem.

Już pojawiają się głosy, jak chociażby w poniedziałek na sesji podlaskiego sejmiku, by pieniądze ze Wschodniego Kongresu Gospodarczego przeznaczyć na leczenie niepłodności, ale metodą naprotechnologii. Jej zwolennicy uważają ją za alternatywę zapłodnienia pozaustrojowego. W tym kontekście już bliżej do nowego sojuszu PSL z PiS niż ewentualnego wspierania in vitro z PO.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny