Będzie wojna o kufel

Kompania Piwowarska - właściciel białostockich Dojlid - będzie się temu uważnie przyglądać.

Royal Unibrew, potentat piwowarskiego przemysłu z Danii, w połowie lutego zawarł umowę, która jest wstępem do przejęcia wszystkich udziałów w Browarze Łomża. Czy czeka nas walka o prymat w regionie? Browar Łomża jest w Polsce północno-wschodniej głównym konkurentem Kompanii Piwowarskiej, właściciela m.in. marki Żubr.

Bogna Sikorska, niezależny analityk branży spożywczej, nie sądzi, by Łomża, nawet przy wsparciu Royal Unibrew, mogła zagrozić Żubrowi.

Browar lokalny?

- Łomża to browar, który znalazł swoich odbiorców "wokół komina", czyli w najbliższej okolicy. Konsumenci, którzy dotąd byli wierni tej marce, raczej nie zmienią swoich przyzwyczajeń - twierdzi. - Żubr z kolei ma silną pozycję zarówno w województwie podlaskim, jak i poza jego granicami. Wejście Royal Unibrew moim zdaniem mu nie zagraża. Przekształcenie łomżyńskiego piwa w markę ogólnopolską jest raczej niemożliwe.

A rynek rośnie

Rynek piwa w Polsce jest oceniany przez inwestorów branży piwowarskiej jako obiecujący - w ubiegłym roku statystycznie każdy Polak wypił niemal 90 litrów piwa. Po raz pierwszy nie odstajemy od Unii w tej dziedzinie. Spożycie wzrasta już od kilkunastu lat. Eksperci sądzą, że ta tendencja jeszcze przez jakiś czas się utrzyma.

Nic dziwnego zatem, że prezes zarządu Browaru Łomża Andrzej Rutkowski jest pełen optymizmu.

- Ważnym elementem strategii Royal Unibrew jest rozwój silnych marek regionalnych. Przejmowane marki piwa otrzymują znaczące wsparcie w postaci nakładów na promocję i rozbudowę systemu dystrybucji - mówi.

Łomża liczy na wzmocnienie swojej pozycji. Czy zechce zawojować polski rynek, podobnie jak zrobił to kilka la temu Żubr?

- Kupiliśmy Browar Łomża, by wzmocnić naszą pozycję w Polsce - mówi Lars Jensen, prokurent Royal Unibrew Polska. - Nieco za wcześnie jest na ujawnianie naszych planów co do przyszłości browaru, ale wiemy, że Browar Łomża ma silną pozycję w północno-wschodniej Polsce i chcemy to wykorzystać. Przypuszczalnie w końcu kwietnia sfinalizujemy umowę.

Kompania jest spokojna

Kompania Piwowarska, właściciel Żubra, nie jest zaniepokojona wejściem Royal Unibrew do naszego regionu. Zdaniem rzecznika Kompanii, "jest to dokończenie procesu koncentracji w branży piwowarskiej, jaki zaczął się już parę lat temu".

A jak ocenia konkurencję? - Browar Łomża to nasz ostry konkurent i wszelkie jego wzmocnienie nie wywołuje uśmiechu na naszych twarzach, ale nie obawiamy się tego - mówi Paweł Kwiatkowski, rzecznik Kompanii Piwowarskiej. - Kluczem do naszego sukcesu nie jest patrzenie na konkurencję, lecz wsłuchiwanie się w potrzeby konsumentów.

Najbardziej prawdopodobny scenariusz to wzmocnienie marki łomżyńskiej w regionie, na czym Żubr nie powinien zbytnio ucierpieć. Niebawem okaże się, jak zajadła będzie wojna marketingowa, do której przymierzają się producenci.
I na koniec jeszcze jedno pytanie: kto na tym zyska? Na pewno klient i rynek. Zdaniem specjalistów od ekonomii, im większa i silniejsza konkurencja, tym lepszy i tańszy produkt. Życzmy zatem browarom dobrego roku!