Będzie więcej ścieżek rowerowych i stojaków dla rowerów

Tu powstaną nowe drogi rowerowe

Tu powstaną nowe drogi rowerowe

- ulica Mazowiecka
- ulica Kalinowskiego
- ulica Kard. S. Wyszyńskiego
- ulica Wiejska
- ulica Zwierzyniecka - Kopernika
- na przedłużeniu ulicy Częstochowskiej
- ulica Świętokrzyska na odcinku od ulicy Gen. Maczka do ulicy Gen. Berlinga
- ulica Gen. Berlinga na odcinku od ulicy Świętokrzyskiej do ulicy Dziesięciny
- ulica Borsucza
- ulica Pułaskiego
- ulica Pod Krzywą
- ulica Miłosza
- ulica Produkcyjna
- ulica Produkcyjna (ciąg pieszo-rowerowy)

Obecnie w Białymstoku jest ponad 40 kilometrów dróg rowerowych. Magistrat planuje, że w tym roku powstanie ich dziewięć kilometrów.

- Takie tempo tworzenia nowych ścieżek nie jest złe - uważa Daniel Diemianiuk z Fundacji Rowerowy Białystok. - Ale nie można zapominać o remoncie starych. Na przykład droga przy ulicy 11 Listopada na odcinku od ulicy Zwierzynieckiej do Wiosennej jest w fatalnym stanie.

Inni rowerzyści przypominają, że liczba dróg dla rowerów jeszcze nie świadczy o tym, czy miasto jest przyjazne dla użytkowników dwóch kółek.

- Dróg rowerowych powstaje wiele, ale często one utrudniają komunikację zamiast ułatwiać - tłumaczy Karol Mocniak.

Jako przykład podaje chodnik przy ulicy Składowej, gdzie ustawiono kilka znaków i w ten sposób powstał ciąg pieszo-rowerowy. - To trudno nazwać drogą dla rowerów - twierdzi Karol Mocniak. - W statystykach infrastruktura dla rowerzystów wygląda lepiej niż w praktyce.

- Ważne jest też, żeby sieć dróg dla rowerów była spójna - dodaje Rafał Stawecki.

Białostoccy cykliści skarżą się również na zbyt małą liczbę parkingów dla rowerów w mieście. Większość z nich znajduje się znajduje się w centrum miasta. Dodatkowo nie wszystkie są bezpieczne dla rowerów. Na przykład te na Rynku Kościuszki rowerzyści określają wyrwikółkami. Natomiast na osiedlach bicykle trzeba zostawiać przy płotach, latarniach czy znakach drogowych.

Fundacja Rowerowy Białystok napisała w tej sprawie do zarządu dróg i inwestycji miejskich w białostockim magistracie. Otrzymali odpowiedź, że w tym roku pojawią się nowe stojaki.

Magistrat chce ustawić ich w tym roku około 30. Wyda na to 20 tysięcy złotych. - W chwili obecnej nie możemy jeszcze określić lokalizacji tych stojaków - informuje Jolanta Łobodzińska z zarządu dróg i inwestycji miejskich. - Są one dopiero w trakcie ustalania.

Pomóc w lokalizacji stojaków mogą też amatorzy dwóch kółek. Tylko w ciągu kilku dni na stronie internetowej Rowerowego Białegostoku wskazali prawie 40 miejsc, gdzie powinny być ustawione nowe parkingi dla rowerów.

- Za mało jest ich przed sklepami, urzędami czy pocztami - wylicza Rafał Stawecki.

- Potrzebna jest co najmniej setka nowych stojaków - uważa Daniel Diemianiuk. - I to przede wszystkim poza ścisłym centrum miasta. Zachęciłyby więcej osób do korzystania z rowerów.

- Na razie postawimy około 30 stojaków, ale być może w drugiej połowie roku ustawimy ich jeszcze więcej - uspokaja Janusz Ostrowski, szef zarząd dróg i inwestycji miejskich. - Zobaczymy, jaka będzie potrzeba.

Dobrą wiadomością dla rowerzystów jest fakt, że montowane stojaki będą w kształcie odwróconej litery "U“.

- Jedynie przy ulicy Kilińskiego będą zamontowane stojaki przypinane za przednie koło - informuje Jolanta Łobodzińska.